10.09.2015

#Janikowski był blisko

Zapaśnik WKS Śląska Wrocław był o krok od uzyskania kwalifikacji na przyszłoroczne Igrzyska Olimpijskie w Rio de Janeiro. Polak podczas mistrzostw świata w Las Vegas w kategorii 85kg w stylu klasycznym zajął siódme miejsce.

Kwalifikację na igrzyska uzyskuje sześciu najlepszych zawodników z każdej kategorii. Janikowski był o krok, ale nie udało się. Wynik zapaśnika wrocławskiego Śląska to do tej pory najlepszy rezultat spośród wszystkich naszych reprezentantów.

Pokonany przez mistrza

Janikowski udanie rozpoczął udział w mistrzostwach świata i szedł dobrą ścieżką. Wydawało się, że medal jest jak najbardziej realny, a na pewno stać go na uzyskanie kwalifikacji olimpijskiej. Aleksandr Kazakevic starał się, jednak nie był w stanie zagrozić polskiemu zapaśnikowi. W 1/16 finału Janikowski rozprawił się z Grekiem Dimitriosem Tsekeridisem. Kolejna walka nie była łatwa, gdyż Nenad Zugaj to solidna marka. 32-letni Chorwat to doświadczony zapaśnik, który odnosił sukcesy. W swojej karierze sięgnął po brązowy medal mistrzostw świata w 2010 roku w Moskwie. Tegoroczne starty również pokazały, że Zugaj ma potencjał. W Igrzyskach Europejskich w Baku dotarł do półfinału. Janikowski wygrał rywalizację z Chorwatem i awansował do ćwierćfinału, a tam spotkał Zhana Beleniuka. 24-letni Ukrainiec jest w bardzo dobrym momencie swojej kariery i zdobywa medale w niemalże każdym starcie. Janikowski przegrał z Beleniukiem 1:2, ale miał możliwość rywalizacji w repasażach. Polak nie miał zbyt wiele do powiedzenia w walce z ubiegłorocznym brązowym medalistą z Taszkientu Węgrem Wiktorem Lorinczem.

Do tej pory w rywalizacji pań zaprezentowały się trzy nasze zawodniczki. Najwyżej uplasowała się Iwona Matkowska, która w kategorii 48kg była dwunasta. Zawodniczka WKS Grunwald Poznań nie miała problemów z pokonaniem Emilii Aliny Vuc. Wicemistrzyni świata z Taszkientu w kolejnym pojedynku trafiła na Natalię Pulkovską. Ukrainka miała więcej argumentów czysto sportowych i wygrała, ale w 1/8 zakończyła swój udział w czempionacie.

Agnieszka Wieszczek-Kordus w Las Vegas również stoczyła dwa pojedynki. Dorothy Erzsebet Yeats musiała uznać wyższość Polki, jednak nasza zawodniczka w kolejnej walce uległa Nasanburmie Ochirbat. Wieszczek-Kordus zajęła piętnaste miejsce. Zaledwie jeden pojedynek w Las Vegas stoczyła Katarzyna Krawczyk w kategorii 53kg. Polka przegrała z Otgonceceg Davaasuch.

Ukrainiec w gazie

Zhan Beleniuk w kolejnym sezonie prezentuje wysoką formę. W zeszłym roku został mistrzem Europy, a teraz w Las Vegas sięgnął po złoty medal mistrzostw świata. Tym samym poprawił swój wynik z Taszkientu, gdzie zdobył brąz. Z kolei w Baku podczas Igrzysk Europejskich zdobył srebro.

Wśród kobiet prym wiodą Japonki. W kategorii 53kg triumfowała Saori Yoshida, która tym samym zdobyła jedenasty tytuł mistrzyni świata z rzędu. Dotychczas triumfowała w światowym czempionacie trzynaście razy. Warto dodać, że Japonka zdobywa tylko złote medale we wszystkich imprezach, w których startuje. 22-letnia Eri Tosaka nie może poszczycić się takimi osiągnięciami jak starsza koleżanka. Mimo to Japonka to po raz trzeci z rzędu sięgnęła po złoty medal mistrzostw świata w kategorii 48kg. Natalja Worobjowa czekała na moment, w którym okaże się najlepszą zapaśniczką na świecie w 69kg. Stało się to w Las Vegas.

KM