27.10.2014

#ME: Siedem szans, dwie mistrzynie

Worek medali wywalczyli reprezentanci Polski podczas mistrzostw Europy w kickboxingu WAKO w Bilbao. Krążki ze złotego kruszcu wywalczyły Joanna Walkiewicz i Paulina Bieć, która obroniła tytuł.

Walcząca w low-kick w kategorii -48 kg Walkiewicz w ćwierćfinale bez problemów uporała się z Rosjanką Dianą Doktugu. W półfinale Polka trafiła na Turczynkę Binnur Sakal i wygrała z nią 3:0. Zawodniczka SK Kick Boxing Kielce była rozpędzona. W finale walczyła z reprezentantką Chorwacji Zeljaną Pitesą. Zawodniczka z Bałkanów nie dała rady Walkiewicz, która zwyciężyła pewnie 3:0. Nasza druga mistrzyni – Paulina Bieć – obroniła tytuł mistrzyni Europy w K-1. Walkę finałową nasza zawodniczka kontrolowała w pełni. W każdej rundzie miała bezpieczną przewagę, która zapewniła jej zwycięstwo nad Aleksandrą Korolewą z Rosji.

Emocjonującą walkę w low-kick w kategorii -63,5 kg stoczył Eliasz Jankowski, który uległ Andoniemu Eglesiasowi.  Po raz pierwszy do finału mistrzostw Europy awansował Jakub Kozera w full contact. W półfinale rozprawił się zTurkiem Kudretem Uzundizem. Zawodnik Gwardii Zielona Góra w finale trafił na potężnego Rosjanina Andreja Batajewa. Rywal naszego zawodnika mierzył 206 cm i ważył 125 kg. Warunki fizyczne zrobiły różnicę Kozera musiał zadowolić się srebrnym medalem. Aleksej Trifonow pokonał w full contact -51kg Wojciecha Peryta. Pojedynek był wyrównany, jednak wszystko rozegrało się w końcówce. Polak popełnił błędy, które wykorzystał Rosjanin i tym samym przegrał.

Należy zwrócić uwagę na fakt, że na siedem walk finałowych aż pięć nasi reprezentanci stoczyli z rywali z Rosji. W tej rywalizacji lepsi okazali się reprezentanci Sbornej, którzy wygrali wyraźnie 4:1.Tylko mistrzyni Europy Paulina Bieć pokonała rywalkę z Rosji. Wilczek, Nieroda, Kozera i Peryt uznali wyższość zawodnika zza naszej wschodniej granicy. Jedynie Joanna Walkiewicz walczyła z rywalką z Chorwacji, a Eliasz Jankowski przegrał pojedynek z Hiszpanem.

Najliczniej w finałach reprezentowani byliśmy przez zawodników low-kick, w K-1 wystąpiła tylko Paulina Bieć, a Kozera i Peryt walczyli w full contact. Łącznie Polacy wywalczyli 2 złote, 5 srebrnych oraz 8 brązowych medali. W 2012 roku biało-czerwoni mistrzostw Europy WAKO z Bukaresztu i Ankary przywieźli 9 złotych, 8 srebrnych oraz 22 brązowe krążki. W Bilbao sukces powtórzyła Bieć, mistrzynią została Walkiewicz. Nasi fighterzy pokazali, że mają ogromne umiejętności. Dorobek medalowy mógł z pewnością być większy, ale nie we wszystkich przypadkach winą było złe przygotowanie czy słabszy dzień. Zawodzili też sędziowie…

Najlepszy przykład to Jerzy Wroński, który odpadł już w ćwierćfinale. Jego rywal Karim Ghajji spóźnił się na walkę i nawet nie dostał ostrzeżenia. Ponadto, Francuz zastosował podwójne owijki, a sędziowie nie zareagowali. Stronniczość arbitrów była aż nadto widoczna. Pecha do sędziów miał też mistrz świata i srebrny medalista poprzednich mistrzostw Europy Kamil Ruta. Zawodnik z Kobyłki Jeszcze chwilę przed końcem, dosłownie na 10 sekund przed zakończeniem pojedynku Polak prowadził. Ostatecznie 3:0 wygrał Nikola Stosić. Warto dodać, że w ćwierćfinale w full contact odpadł Bogumił Połoński. Na 8 sekund przed końcem sędzia przyznał mu minowe punkt i nasz reprezentant przegrał z Ukraińcem Igorem Prykhodko 1:2.

Oczywiście kwestią fundamentalną są wyniki i zdobycze medalowe, jednak należy zwracać uwagę na wypaczanie rezultatów walk. Na imprezie tej rangi do takich sytuacji dochodzić nie może. Mimo wszystko pełno pomyłek było w low kick. Z pewnością to gorsza strona mistrzostw, która sprawia, iż wartość imprezy traci.

Dla nas najistotniejszy jest fakt, że mamy dwie mistrzynie Europy. Bieć obroniła tytuł, Walkiewicz cieszy się ze złota. Medali mogło być więcej, ale należy docenić naszą zdobycz medalową, gdyż biało-czerwoni pokazują, że można na nich liczyć. Polacy w kickboxingu mają swoją wartość. Szkoda sytuacji Wrońskiego, Ruty czy Połońskiego, bo zawodnicy ciężko trenowali i przegrali nie tyle, co z rywalem, ale z sędziami.

Reasumując, mistrzostwa Europy WAKO w Bilbao za nami. Mamy dwie mistrzynie, podkreślmy to jeszcze raz, Bieć i Walkiewcz. Łącznie zdobyliśmy piętnaście medali – dwa złote, pięć srebrnych i osiem brązowych. Teoretycznie mogło być lepiej. Wypada zadać pytanie: w której dyscyplinie imprezy rangi mistrzowskiej przywieźliśmy ostatnio tyle medali? Warto uwznioślić fakt, że Polacy z sporcie jakim jest kickboxing są mocni i odnoszą sukcesy.

Wyniki półfinałów:

low kick

-48 kg Joanna Walkiewicz – Binnur Sakal (Turcja) wygrana

-56 kg Iwona Nieroda – Dalia Ali (Szwecja) wygrana

-60 kg Marta Waliczek – Camilla Viksten (Finlandia) wygrana

-63,5 kg Eliasz Jankowski – Semir Delić (Bośnia i Hercegowina) wygrana

K-1

-52 kg Patrycja Krawczyk – Sanja Sucević (Serbia) porażka

-56 kg Małgorzata Dymus – Alesia Klimavec (Białoruś) porażka

-65 kg Róża Gumienna – Angelique Pitiot (Francja) porażka

+70 kg Paulina Bieć – Adna Stambolić (Bośnia i Hercegowina) wygrana

-57 kg Paweł Stępniewski – Buvaisar Paszkajew (Rosja) porażka

-60 kg Krzysztof Olszewski  – Eren Ali Aydin (Turcja) porażka

full contact

-70 kg Karolina Dziedzic  – Birgit Reitan Oksnes (Norwegia) porażka

+70 kg Anna Kołodziejska – Boglarka Brunner (Węgry) porażka

-51 kg Wojciech Peryt – Sedat Demir (Turcja) wygrana

-86 kg Arkadiusz Dembiński – Chiemiento Nicolas (Francja) porażka

+91 kg Jakub Kozera – Kudret Uzundiz (Turcja) wygrana

Wyniki finałów:

low-kick

-48 kg Joanna Walkiewicz – Zeljana Pitesa (Chorwacja) 3-0

-56 kg Iwona Nieroda – Oksana Szczetinina (Rosja) 0-3

-60 kg Marta Waliczek – Fatima Bukowa (Rosja) 0-3

-63,5 kg Eliasz Jankowski  – Andoni Eglesias (Hiszpania) 1-2

K-1

+70 kg Paulina Bieć – Aleksandra Korolewa (Rosja) 3-0

full-contact

-51 kg Wojciech Peryt – Aleksej Trifonow (Rosja) 0-3

+91 kg Jakub Kozera – Andrej Batajew (Rosja) 0-3

 

KM