Bardzo widowiskowy Alan Sanchez (14-3-1, 8 KO), wygrał dziewięć z dziesięciu ostatnich walk, w dwóch ostatnich występach nokautując Jorge Silvę oraz Jose Luisa Ramireza Juniora i nie zamierza czwartkowej nocy zrobić niczego innego, jak podtrzymać tę świetną passę w starciu z Edem Paredesem (35-4-1, 23 KO). 6 lat starszy od rywala “Lew” (29 l.) walczy zawsze tak, by nie stracić swojego dumnie brzmiącego przydomka. W ostatnim pojedynku uległ na punkty cenionemu Alfonso Gomezowi, jednak miał go dwukrotnie na deskach. 13 poprzednich pojedynków wygrał, zdecydowaną wiekszość przez nokaut. Doświadczony w 40 walkach “Lew” ma zamiar pożreć nieopierzonego w doświadczenie Sancheza. Znając style walki i temperamenty obu Panów, starcie zapowiada się naprawdę emocjonująco. Konfrontacje zaplanowano na 10 rund w kategorii półśredniej.
W drugiej walce wieczoru zobaczymy niepokonanego Manuela “Tino” Avilę (16-0, 7 KO), którego już nie raz meliście okazję obejrzeć na antenie FightKlubu. 22-latek z kategorii piórkowej skrzyżuje rękawice z doświadczonym Meksykaninem Jose Luisem Araizą (31-9-1, 22 KO).
Gala na żywo wyłącznie w FightKlubie, zapraszamy w nocy z czwartku na piątek na 04:00!
W sobotę natomiast będziemy świadkami walki o Mistrzostwo Unii Europejskiej. Włoch Matteo Signani zmierzy się z Francuzem Ahmedem Rifaie. Transmisja o godzinie 21:00.
Źródło: materiały prasowe