05.12.2014

#Walka o Władimira

Niepodzielny władca wagi ciężkiej Władimir Kliczko czeka na kolejnego rywala. Ukraiński bokser jest bliski zakontraktowania przeciwnika.

Władimir Kliczko dzierży w swoich dłoniach cztery pasy: WBO/IBO/WBA/IBF. Dla wielu pięściarzy rywalizacja z ukraińskim mistrzem to przede wszystkim prestiż, ale także sława i pieniądze. Zmierzyć się z Władimirem Kliczko to jak dotknąć gwiazd, jakby wejść na szczyt. Kwestią otwartą pozostaje, czy ten szczyt można zdobyć? W wielu wypadkach okazuje się, że nie. Kto będzie następny? Kto odważy się stanąć naprzeciw mistrza wagi ciężkiej?

Według doniesień BoxingScene.com bliski podpisania kontraktu na walkę z Kliczko jest Bryant Jennings. Amerykanin do tej pory na zawodowym ringu stoczył dziewiętnaście pojedynków i wszystkie wygrał. Warto nadmienić, że Jennings walczył również z Arturem Szpilką. Wydaje się, że dni dzielą nas od komunikatu na temat podpisania kontraktu na walkę Amerykanina z Ukraińcem. Pojedynek miałby odbyć się 25 kwietnia w Nowym Jorku. Dla ukraińskiego mistrza byłoby to novum, gdyż przyzwyczajony jest do rywalizacji w Niemczech. Jednak Stany Zjednoczone to inny poziom, a Kliczko idealnie tam pasuje. Gotowa na tą walkę jest również stacja HBO, która przygotowała już budżet na tą okoliczność.

Momentami wydaje się, że coś jest niemal pewne, ale nie udaje się osiągnąć porozumienia. Często takie sytuacje mają miejsce w sportach walki, a zwłaszcza w boksie, gdzie w grę wchodzą duże pieniądze. Jeśli nie doszłoby do rywalizacji Jenningsa z Kliczko, to kolejnym rywalem Ukraińca najprawdopodobniej zostałby Shannon Briggs. Jak widać obóz mistrza świata wagi ciężkiej ma przygotowaną opcję rezerwową.

Pozostając w kręgu rywali Władimira Kliczko, warto zwrócić uwagę na ciekawie zapowiadającą się rywalizację Wiaczesława Głazkova ze Steve’m Cunninghamem. Rywalizacja 30-letniego Ukraińca z 38-letnim Amerykanin ma status eliminatora federacji IBF w kategorii ciężkiej. Zwycięzca pojedynku będzie kolejnym rywalem Władimira Kliczko. Głazkov z Cunninghamem spotkają się w ringu 14 marca. Ich rywalizacja zapowiada się niezwykle interesująco. 38-latek imponuje doświadczeniem i dorobkiem. Cunningham był mistrzem świata wagi crusier. Z kolei Głazkov to jeden z ciekawszych bokserów wagi ciężkiej, której ton nadają pięściarze ze Wschodu. Czy Ukrainiec udowodni, że czas amerykańskich zawodników w wadze ciężkiej dobiega końca? Z pewnością Głazkova stać na pokonanie Cunninghama, jednak w dalszej perspektywie pozostaje bez szans w rywalizacji z Kliczko.

Kto teraz wejdzie do ringu z mistrzem świata? Wszystko wskazuje na Jenningsa, z którym rozmowy są bardzo zaawansowane i wszystkie znaki przemawiają za Amerykaninem. Opcją rezerwową dla Kliczko pozostaje Briggs. Rywalizacja w eliminatorze IBF wyłoni kolejnego konkurenta dla mistrza świata.

Oceny na temat szans poszczególnych pięściarzy w potyczce z Kliczko są podobne. Większość z nich skazana jest na porażkę w tej rywalizacji. Czy Kliczko nadal będzie panował niepodzielnie? Kto mu zagrozi? Wychodzi na to, że trzeba poczekać. Być może Tyson Fury, który imponuje warunkami fizycznymi, byłby w stanie zagrozić mistrzowie? Ale kiedy mogłoby dojść do takiej walki? 

 

KM