Wybitny judoka Hitoshi Saito zmarł w wieku 54 lat. Japończyk był wielkim zawodnikiem, który zapisał się w historii dyscypliny jako dwukrotny mistrz olimpijski.
Powodem śmierci Saito był nowotwór pęcherzyka żółciowego. Historia choroby mistrza z Japonii sięga 2013 roku, wtedy to lekarze wykryli guza u wybitnego zawodnika. Saito podjął leczenie i jego stan był dobry, jednakże na przestrzeni ostatnich tygodni wyraźnie pogorszył się. Okazało się, że choroba był silniejsza.
Hitoshi Saito to ikona judo lat 80. XX wieku. Japończyk startował w kategorii wagowej +95 kg. Pierwszy wielki sukces Saito osiągnął podczas mistrzostw świata w Moskwie w 1983 roku, kiedy to w kategorii open sięgnął po złoty medal. Japończyk dwukrotnie był mistrzem olimpijskim. Saito triumfował podczas igrzysk olimpijskich w Los Angeles w 1984 i cztery lata później w Seulu. Z pewnością to największe sukcesy Japończyka, które na trwałe wpisały jego nazwisko w historię judo. W 1984 roku w finale olimpijskim okazał się lepszy od francuskiego zawodnika – Angelo Parisiego. Nie lada sztuką jest powtórzenie takiego wyczynu jak ponowne zdobycie złota olimpijskiego i to na kolejnych igrzyskach. Saito po raz drugi stanął na szczycie, co pokazało światu jego fenomen i wielkie umiejętności. W 1988 roku w Seulu wywalczył kolejny złoty medal olimpijski, a w finale rozprawił się z reprezentantem NRD Henry’m Stohrem. Z Seulem wiąże się więcej sukcesów japońskiego mistrza judo. W 1985 roku podczas mistrzostw świata Saito sięgnął po srebrny medal.
Wybitny zawodnik, wielki judoka, który swoim życiem świadczył o wielkiej miłości do judo i pokazywał oddanie dyscyplinie. Wierny zasadom, doskonalił się na każdym krokiem. Był wielkim mistrzem – zdobył dwa złota olimpijskie. Wielość tytułów pokazuje fenomen i wielkość Saito. Hitoshi Saito przegrał walkę z chorobą, która przyszła przedwcześnie. Zmagał się z nią dwa lata, ale nie podołał. Miał zaledwie 54 lata. Warto uhonorować jego pamięć, bo był wielkim mistrzem w pełni oddanym idei dyscypliny. To niezwykle ważne. Saito swoją postawą pokazał, że oddając serce judo można wiele osiągnąć. Poświęcił swoje życie dla judo i został mistrzem. Wielkim mistrzem.
W tym miejscu należy wspomnieć także o dokonaniach trenerskich Saito. Japończyk był wybitnym zawodnikiem, ale także szkoleniowcem. Saito prowadził reprezentację Kwitnącej Wiśni podczas igrzysk olimpijskich w Atenach oraz Pekinie. Podopieczni wielkiego mistrza podczas tych imprez wywalczyli aż siedemnaście medali – w tym dwanaście złotych. Również ten fakt pokazuje wielkość Saito, który potrafił przekazać swoją wiedzę oraz doświadczenie młodszym.
Wybitna postać, która odeszła od nas. Przedwcześnie. Zdecydowanie. Hitoshi Saito przegrał z chorobą w wieku 54 lat. Pamięć po nim będzie trwać, gdyż dał judo wiele. Cześć jego pamięci.
KM