04.03.2015

#Awans Sarnackiego

Polski judoka dzięki świetnemu występowi podczas Pucharu Świata w Warszawie w światowym rankingu awansował z 19 na 18 pozycję. Do tej pory Sarnacki zgromadził 761 punktów.

Start zawodnika Gwardii Olsztyn na Torwarze napawa optymizmem. Sarnacki wygrał cztery walki i mógł cieszyć się ze zwycięstwa, jakże cennego i wymownego. Po raz kolejny na przestrzeni ostatnich miesięcy judoka  udowodnił swoją wysoką dyspozycję. Dzięki temu Sarnacki znajduje się w czołówce najlepszych zawodników świata. Polak, który startuje w kategorii + 100 kg w rankingu Międzynarodowej Federacji Judo zajmuje 18 pozycję. Stawce przewodzi Teddy Riner. Warto zaznaczyć, że w wyścigu olimpijskim Sarnacki plasuje się na 15 pozycji. Do Rio de Janeiro pojedzie dwudziestu dwóch najlepszych judoków, z tym, że po jednym z każdego kraju. Jak na razie dla Sarnackiego nie widać zagrożenia. Musi utrzymać dyspozycję, aby w Rio powalczyć o medale.

Sarnacki miał bardzo udany poprzedni sezon, kiedy to z międzynarodowych turniejów przywoził medale. W Pucharze Europy w Madrycie wywalczył srebrny krążek, gdyż musiał uznać wyższość Stanislava Bondarenki z Ukrainy. Trzy imponujące ippony utorowały Polakowi drogę do finału, jednak rywal był lepszy. Z Grand Slam w Tiumeniu zawodnik Gwardii Olsztyn przywiózł brązowy medal, tak jak  i z turniejów w Abu Dhabi i Jeju. Sarnacki wysunął się na czoło wśród polskich judoków. Obecnie w kraju, bez podziału na kategorie wagowe, jest najlepszym zawodnikiem. W poprzednim sezonie dobrą formę prezentował Aleksander Beta, ale z czasem zgasł. Paweł Zagrodnik również czyni starania, aby wrócić do wielkiej formy, ale dobre występy przeplata słabszymi. Triumfator Pucharu Świata w Warszawie jest „w gazie”. Sarnacki ustabilizował formę i swoją dyspozycję potwierdza w kolejnych zawodach. Judoka z Olsztyna miał fenomenalny koniec roku, kiedy podczas zagranicznych wojaży gromił kolejnych rywali – w Abu Dhabi i Jeju. Zmagania w nowym roku Sarnacki rozpoczął od sukcesu. Zwycięstwo na warszawskim Torwarze pokazało, że judoka jest faworytem do medali na mistrzostwach świata i Europy, a w dalszej perspektywie naszą nadzieją na krążek olimpijski w Rio de Janeiro.

W rankingach pań najwyżej jest Katarzyna Kłys, która w tym roku jeszcze nie startowała. Brązowa medalista mistrzostw świata z Czelabińska zajmuje 10 pozycję i na tą chwilę start w Rio ma zapewniony. Z kolei Katarzyna Furmanek, która wygrała zawody Pucharu Świata w Pradze plasuje się na 63 lokacie.

Kłys i Sarnacki plasują się w światowej czołówce. Swój kapitał zaczęli wypracowywać w poprzednim sezonie i teraz muszą kontynuować rozpoczęte dzieło. Sarnacki Warszawie pokazał, że będzie walczył o najwyższe cele. Kłys w akcji zaprezentuje się w marcu – podczas Grand Prix w Tbilisi i w Samsun.

KM