Ksawery Morka (73kg) wywalczył brązowy medal w prestiżowym turnieju Grand Slam im. Jigoro Kano w Tokio. Blisko podium były Julia Kowalczyk (57kg) i Angelika Szymańska (63kg).
Morka fantastycznie rozpoczął zmagania i szedł jak burza. Polski judoka rozpoczął od wygranej z Jakiem Benstedem. Potem pokonał Williama Taia Tina, z kolei w ćwierćfinale okazał się lepszy od Alexandra Bernda Gablera. Morkę zatrzymał w półfinale wicemistrz świata Soichi Hasmioto.
Polskiemu zawodnikowi pozostawała walka o brąz. Zmęczony trudnami turnieju, ale nadal pełen ambicji dzielnie walczył z Igorem Wandtke. Morderczy bój rozstrzygnął się w dogrywce. Radość Ksawerego Morki, który sięgnął po brąz.
Blisko medalu była Julia Kowalczyk. Po wygraniu dwóch pojedynków brązowa medalistka mistrzostw świata z 2019 roku przegrała z Tsukasą Yoshidą. Przepustkę do starcia o medal dał Polsce wygrany repasaż. Kowalczyk pokonała brązową medalistkę tegorcznych mistrzostw świata Enkhriilen Lkhagvatoogiin z Mongolii. W starciu o podium w Tokio lepsza okazała się Akari Omori.
Angelika Szymańska zaczęła od wygranej, ale w ćwierćfinale przegrała z Megumi Horikawą. Wygrany repasaż dał jej możliwość rywalizacji o brąz. Polka przegrała z Japonką Nami Nabekurą.
Fot. PZJudo.