W miniony weekend w stolicy Polski odbyły się mistrzostwa Europy w karate kontaktowym (shynkyokushin). Polacy wywalczyli szesnaście medali, ale tylko jeden w kolorze złotym.
Europejska Organizacja Karate powierzyła organizację czempionatu Polsce, co dla naszego kraju jest ogromnym zaszczytem oraz wyrazem zaufania ze strony europejskich struktur. Dwa dni zmagań na warszawskim Torwarze dostarczyły wielu emocji. W rywalizacji na płaszczyźnie juniorskiej i seniorskiej walczyło 350 zawodników z 26 krajów. Warto nadmienić, że Polska po raz drugi w historii miała przyjemność organizować mistrzostwa Europy. W 1987 roku Katowice gościły najlepszych karateków ze Starego Kontynentu.
Na warszawskim Torwarze nasi reprezentanci zostawili serce, zaprezentowali waleczność oraz oddanie dyscyplinie. Wszystko z poszanowaniem zasad i uznaniem dla rywala, co jest niezwykle cenne w karate. Dorobek szesnastu medali, na który złożyło się sześć krążków w rywalizacji seniorskiej i dziesięć w juniorskiej. Złoto przypadło Konradowi Kozubowskiemu z Opolskiego Klubu Karate Kyokushin. O krok od miana najlepszego zawodnika Starego Kontynentu był Maciej Mazur, jednak po dogrywce przegrał rywalizację z Walerim Dimitrowem. 24-latek uznał wyższość nie byle kogo, bo dwunastokrotnego mistrza kontynentu. Bułgar nie ma równych sobie, jego dominacja jest wszechobecna i nie widać kogoś, kto byłby w stanie zmienić ten stan rzeczy w kategorii +90 kg. Dla Mazura srebrny medal to kolejny sukces w karierze. Do tej pory polski karateka dwukrotnie wywalczył brązowe krążki na mistrzostwach Europy.
Ponadto, w dorobku seniorów znalazły się cztery brązowe medale. Wśród pań na najniższym stopniu podium stanęły: Agata Kaliciak (+65kg) z Wrocławskiego Klubu Karate Kyokushin oraz Paula Malikowska z Ippon Konstancin Jeziorna. Trzecie miejsce w kategorii 90kg kumite zajął reprezentujący TKS Karate Tarnowskie Góry Marek Wolny, w kategorii 80 kg kumite po brąz sięgnął Gerard Will ze Szczycieńskiego Klubu Karate Kyokushin. Nora Vaznelyte stanęła na drodze Agaty Kaliciak na drodze do finału. Polka radziła sobie bardzo pewnie, ale Litwinka powstrzymała marsz naszej zawodniczki po złoto. Kaliciak zdobyła medal na kolejnych mistrzostwach Europy, rok temu sięgnęła jednak po srebro. W rywalizacji juniorskiej zabrakło miejsca na najwyższym stopniu podium. Łącznie nasi młodzi karatecy wywalczyli dziesięć medali, w tym trzy srebrne i siedem brązowych.
W porównaniu z ubiegłorocznymi mistrzostwami Europy w Baku nasi reprezentanci zanotowali progres. Rok temu biało-czerwoni wywalczyli dziewięć medali, w tym dwa zdobyli seniorzy. Z Azerbejdżanu Polacy nie przywieźli złota, „ najdroższym” medalem okazało się srebro Agaty Kaliciak. Za rok kolejny czempion w Grecji, czy tendencja wzrostowa zostanie podtrzymana? Teraz przed Polakami start w mistrzostwach świata, które na przełomie października i listopada odbędą się w Tokio. Na dzień dzisiejszy biało-czerwoni mają do dyspozycji pięć miejsc.
KM