Stolica Niemiec gościła judoków niemalże z całego świata. W Berlinie odbył się Puchar Europy Kadetów w judo. Niestety, Polacy nie mają powodów do zadowolenia.
Do Niemiec udała się czterdziestoosobowa kadra Polski, jednak żadnemu z naszych reprezentantów nie udało się stanąć na podium. Tylko dwie judoczki zajęły punktowane miejsca. Barbara Kulik bardzo dobrze rozpoczęła turniej. Polka w kategorii wagowej 63kg wygrała trzy pojedynki. Kolejno odprawiła: Dalię Liluashvili z Rosji, Natalię Lopes z Brazylii oraz Laerke Olsen z Danii. Na tym kończą się dobre informacje na temat występu Polki w Berlinie. W kolejnych dwóch pojedynkach Kulik musiała uznać wyższość swoich rywalek. Sanne Vermeer i Gioia Vetterli pozbawiły Polkę marzeń o medalu. Warto dodać, że brązowy medal zdobyła Dunka Olsen, z którą Kulik wygrała, jednak ta dobrze poradziła sobie w repasażach. W kategorii 63kg triumfowała Chie Sasaki z Japonii. Druga z Polek, która zajęła punktowane miejsce to Julia Jaśkiewicz (70kg). Na początek Polka zwyciężyła w pojedynku z Denise de Korte z Holandii, ale w drugiej walce musiała uznać wyższość Petry Opersnik ze Słowenii. W repasażach Jaśkiewicz położyła dwie rywali i trafiła na zawodniczkę z Japonii. Suzuka Takaku zakończyła udział młodej Polki w berlińskim turnieju. Dwie rywalki, z którymi Jaśkiewicz przegrała znalazły się na podium. Opersnik zajęła drugą pozycję, Suzuka była trzecia. Zwycięstwo przypadło Alinie Boehm z Niemiec, Jaśkiewicz została sklasyfikowana na siódmym miejscu. Warto również odnotować występy innych naszych kadetów, którzy uplasowali się na dziewiątych lokatach: Eryk Ryciak (-90kg), Maciej Krogulski (-73 kg), Michał Michalski (-60 kg) i Paulina Dziopa (-70 kg).
W rywalizacji pań dominacja Japonek, które zdobyły pięć złotych medali. Nie jest to jednak najlepszy wynik medalowy Pucharu Europy. W Berlinie najwięcej medali przypadło w udziale gospodyniom – siedem krążków. Jednakże Japonki okazały się najlepsze w pięciu kategoriach wagowych. W 44kg zwyciężyła Riko Igarashi, w 52kg najlepsza okazała się Kana Tomizawa, triumf Ryoko Takedy w 57kg. Chie Sasaki zdominowała rywalizację w 63kg, a Akira Sone w +70kg. Co prawda Niemki zdobyły siedem medali, ale tylko jeden złoty, po który sięgnęła Alina Boehm. Ponadto, pierwsze miejsce w kategorii 40kg dla Rosjanki Olgi Borisovej, a Marusa Stangar ze Słowenii w 48kg.
Rosjanie niepodzielnie panowali w Berlinie. Aż pięć złotych medali wywalczyli reprezentanci Sbornej, a łącznie na swoim koncie zapisali dziewiętnaście krążków. Dominację Rosjan zdołało zachwiać dwóch Brazylijczyków i Izraelczyk. Tomer Golomb triumfował w kategorii 55kg, zaś reprezentanci Canarinhos: Joao Paulo Correira w 50kg, a Jeferson Santos Junior w 66kg. Rosjanie całkowicie zdominowali rywalizację w 60kg. Triumfował Akhmed Bogatyrev, Savelii Bednarskii był drugi, a na najniższym stopniu podium stanął David Abdullaev.
KM