12.06.2015

#Pojechali, zwyciężyli i wrócili

Idealny wręcz scenariusz. Podczas prestiżowych zawodów Pucharu Świata WAKO Bestfighter Polacy zdobyli osiemnaście medali. Kickboxing po raz kolejny uwydatnił swój potencjał.

Takie też były przewidywania. Polacy pojechali do Włoch po medale i w celu wzmocnienia formy przed najważniejszymi startami w sezonie. W rywalizacji z mocnymi fighterami nasi reprezentanci pokazali wysokie umiejętności. Dwudziestosiedmioosobowa kadra wywalczyła osiemnaście medali – siedem złotych, cztery srebrne i siedem brązowych.

Polacy z dobrej strony pokazali się w low kicku. Pięć złotych medali najlepiej świadczy o możliwościach naszych reprezentantów. Po raz kolejny dobrą formę potwierdziła Marta Waliczek, która na krajowym podwórku nie ma sobie równych. Okazuje się, że w zawodach międzynarodowych prezentuje równie wysoki poziom i pokonuje kolejne przeszkody. Tym razem Polka walcząca w kategorii 65kg pokonała Sarę Surrel z Francji. Złoto zawisło również na szyi Iwony Nierody (56kg). To kolejny medal zawodniczki Diamentu Pstrągowa, która ustawicznie powiększa swoją kolekcję. W finałowym pojedynku Nieroda rywalizowała z mocną Francuską Emmą Gongorą, jednak dobre przygotowanie do walki i konsekwencja pozwoliły Polce odnieść triumf. Warto zauważyć, że w low kicku biało – czerwoni mieli szczęście do reprezentantów Francji. Mateusz Białecki (67kg) również triumfował po wygranej z zawodnikiem Trójkolorowych. Dobrą dyspozycję potwierdził Łukasz Kaczmarczyk. W kategorii 71kg Polak uporał się z Witalijem Dubiną z Ukrainy. O miejsce w kadrze na mistrzostwa świata walczy nadal Patryk Zaborowski (91kg). Po występie w Rimini z pewnością bardzo przybliżył się do wyjazdu do Serii. We Włoszech Zaborowski zdobył złoto, a w finale w dobrym stylu uporał się z reprezentantem gospodarzy Lorenzo Scalzim, którego odprawił w drugiej rundzie.

Jako jedyny w formule kick light Polskę reprezentował Piotr Wypchał (94kg) i to w jakim stylu. Zawodnik z Krakowa wywalczył złoty medal. Najwięcej krążków odnotowaliśmy w full contact, gdzie Polacy zdobyli ich aż dwanaście, ale tylko jeden koloru złotego. Ze świetnej strony pokazał się Kacper Frątczak (81kg), który zajął pierwsze miejsce i mógł cieszyć się z wygranej. Dla 19-latka to ogromne osiągnięcie. Zwłaszcza, że po drodze Frątczak odprawił mistrza Europy WAKO PRO Artura Raisa. Swoich sił w wyższej kategorii spróbował Mateusz Kubiszyn, który zazwyczaj walczy w 86kg. We Włoszech wystartował w 91kg i zdobył srebrny medal. Polak był blisko triumfu, gdyż w finale rywal z Norwegii był już liczony, ale mimo to udało mu się odnieść zwycięstwo. Nadzieje spełnił Wojciech Peryt, który w kategorii 54kg zdobył srebro. Krążek tego koloru wywalczyły również Gabriela Bednarowicz (56kg) oraz Anna Kołodziejska (+70kg). Z dobrej strony w debiucie zaprezentował się Michał Grzesiak (91kg), który sięgnął po brązowy medal. W wyższej kategorii wagowej na trzeciej pozycji uplasował się Jakub Kozera. Ponadto po brązowe medale sięgały panie: Karolina Mośko (48kg), Emilia Czerwińska (60kg), Kamila Berek (65kg) i Karolina Dziedzic (70kg).

Start w Rimini w wykonaniu naszych reprezentantów był udany. Osiemnaście medali to wynik, który potwierdza miejsce Polski na mapie światowego kickboxingu. Oby na mistrzostwach świata w Belgradzie (low kick) i Dublinie (full contact) Polacy również zajmowali miejsca na szczycie.

KM