27.06.2015

#Blisko medalu, ale bez medalu

Katarzyna Kłys walczyła o sukces w Igrzyskach Europejskich i mistrzostwach Europy w judo, które są rozgrywane w Baku. Sukces był blisko. Polka otarła się o podium.

Kłys do Baku jechała z nadziejami. Po bardzo dobrym poprzednim sezonie nadeszły gorsze dni, jednak reprezentantka Polski intensywnie przygotowywała się do startu w Azerbejdżanie. Kłys walczyła ambitnie, jednak do szczęścia trochę zabrakło.

O włos od radości

Zawodniczka UKS Judo Kraków niejednokrotnie udowodniła, że umie walczyć pod presją. W poprzednim sezonie sięgnęła po brązowy medal mistrzostw świata w Czelabińsku, co było ogromnym sukcesem polskiego judo. Ze startem w Baku wiązała ogromne nadzieje. Rywalizująca w kategorii 70kg zawodniczka występ  w Baku zaczęła od pojedynku z Brytyjką Fletcher, która nie sprawiła jej większych problemów. W 1/8 finału na Kłys czekało kolejne wyzwanie, jednak zawodniczka z Krakowa była zdeterminowana, aby odnieść sukces. Rozprawiła się z Belgijką Mansour i już była w ćwierćfinale.

Tam trafiła na judoczkę, z którą walczyć nie lubi i nie potrafi. Bernadette Graf ma to do siebie, że neutralizuje wszystkie atuty Kłys i decyduje o tym jak przebiega pojedynek. Tym razem Polka również nie znalazła sposobu na dobrze dysponowaną Graf. Przegrana wytrąciła Kłys z marszu po medal, jednak w repasażu udowodniła, że stać ją na sukces. Szwajcarka Juliane Robra uległa naszej zawodniczce, przed którą stanęła szansa na zdobycie brązowego medalu. W decydującym starciu Kłys trafiła na reprezentantkę Niemiec Saundrę Diedrich. Polka chciała zdominować przeciwniczkę, ale nie była precyzyjna, co wykorzystała rywalka. Judoczka z Krakowa nie dokończyła ataku, a Niemka wykorzystała nadarzającą się okazję. Dietrich założyła duszenie i walka dobiegła końca. Niemka wygrała przez ippon po półtorej minuty rywalizacji. Pogromczynie Polki – Graf i Dietrich zdobyły brązowe krążki.

Katarzyna Kłys była blisko podium. Zaliczyła dobry występ podczas Igrzysk Europejskich, które zarazem dla judoków są mistrzostwami Europy. Gdyby nie Graf mogło być inaczej. W decydującym starciu do szczęścia zabrakło niewiele. Start w Baku pokazał, że Kłys nadal ma możliwości, aby walczyć o najwyższe cele. Do Igrzysk Olimpijskich w Rio jeszcze rok, więc jest jeszcze czas na dopracowanie mankamentów.

Inni bez rewelacji

Agata Ozdoba bardzo szybko poradziła sobie z Nuriyyą Akhundovą w swojej pierwszej walce w Baku. Polka potrzebowała zaledwie dwudziestu jeden sekund, aby rozstrzygnąć pojedynek na swoją korzyść. W 1/8 finału Ozdoba trafiła na mistrzynię świata z 2013 roku Yarden Gerbi. Reprezentantka Izraela pozbawiła Polkę złudzeń i udowodniła swoją wyższość. Ostatecznie Gerbi sięgnęła po brązowy medal w Baku w kategorii 63kg.

Na 1/8 finału udział w zawodach zakończył Łukasz Błach w kategorii 81kg. Reprezentanta Polski wyeliminował Loic Pietri z Francji. W 1/16 turnieju odpadł Damian Szwarnowiecki (73kg), w 1/32 Jakub Kubieniec (81kg).

KM