Podczas Grand Slam w Paryżu naszym judokom nie udało się odnieść sukcesu. W stolicy Francji kontuzji doznała Daria Pogorzelec, startować miała również Agata Ozdoba. Brązowej medalistki mistrzostw Europy z Montpellier zabrało. Dlaczego? Wszystko przez kontuzję, której doznała w Korei.
Dwie srebrne medalistki mistrzostw świata w Astanie w drużynie muszą zatem odpocząć od judo i wyleczyć swoje urazy. Warto pamiętać, że cały czas pauzuje Agata Perenc.
Długa przerwa Ozdoby
Dla wielu sportowców kontuzja kolana oznacza długą przerwę. Nie ma się, co dziwić, gdyż staw kolanowy to drugi najbardziej obciążany staw człowieka. Dodatkowo jest złożony. W stawie kolanowym łączą się kości: udowa i piszczelowa.
Agata Ozdoba (63kg) miała jechać na zawody Grand Slam w Paryżu, jednak pechowo zakończył się dla niej start w Światowych Sportowych Igrzyskach Sportowych. W Korei Południowej nasza zawodniczka nabawiła się kontuzji. Podczas walki z Marianą Silvą została kopnięta w prawe kolano. Poczuła ogromny ból. Diagnoza okazała się bezlitosna dla brązowej medalistki ubiegłorocznych mistrzostw Europy. Ozdoba ma zerwane więzadła krzyżowe, czeka ją operacja i długa przerwa. Nie wiadomo, czy nasza judoczka w związku z długotrwałą absencją pojedzie na przyszłoroczne Igrzyska Olimpijskie w Rio de Janeiro.
Po operacji przyjdzie czas na odpoczynek i rehabilitację, która pomoże wrócić Ozdobie do pełnej dyspozycji. Wszystko wskazuje na to, że zawodniczka AZS AWF Katowice będzie pauzowała przez pół roku. W najlepszym wypadku wróci w kwietniu i będzie mogła wystartować w mistrzostwach Europy w Kazaniu. Niewykluczone, że powrót Ozdoby wydłuży się w czasie. Prawdopodobnie na tatami będzie mogła pojawić się w maju. 5 sierpnia wystartują Igrzyska Olimpijskie. Polka będzie miała mało czasu, aby wywalczyć kwalifikację do Rio.
Do Paryża pojechała za to Daria Pogorzelec (78kg). Piąta zawodniczka Igrzysk Europejskich w Baku w stolicy Francji stoczyła jeden pojedynek, a do kolejnej walki już nie przystąpiła. Judoczka Wybrzeża Gdańsk nabawiła się kontuzji kolana.
Perenc również pauzuje
Agata Perenc (52kg) z powodu złamania kości strzałkowej nie mogła wziąć udziału w mistrzostwach świata w Astanie. Zawodniczka Polonii Rybnik w tym roku prezentowała równą formę i zdobywała cenne punkty w kwalifikacjach olimpijskich. W Pucharze Europy w Oberwart zdobyła brązowy medal. Pech chciał, że przed najważniejszą imprezą sezonu doznała urazu. Perenc nadal nie wróciła na tatami. Jej przerwa trwa już dwa miesiące.
Przed mistrzostwami świata trener kadry Aneta Szczepańska miała ból głowy. Z powodu urazu do Astany nie pojechała również Ewa Konieczny (48kg). W październiku scenariusz się powtarza. Tym razem kontuzje eliminują z kolejnych startów dwa mocne ogniwa polskiej kadry. W przypadku Pogorzelec nie wiadomo, ile potrwa jej absencja.
KM