Katarzyna Kłys (70kg) oraz Maciej Sarnacki (+100kg) po raz pierwszy w tym roku zaprezentują się na tatami. Nasi judocy wystartują w zawodach Grand Prix w Duesseldorfie.
Rywalizacja w Niemczech rozpocznie się w piątek, 19 lutego, i potrwa do niedzieli. Do zmagań o cenne punkty w wyścigu o kwalifikacje olimpijską wystartuje ponad sześciuset zawodników. W jakiej formie są Kłys i Sarnacki, którzy szykują się do wyjazdu do Rio de Janeiro?
Japońskie przygotowania
Występ w Duesseldorfie będzie okazją do zweryfikowania obecnej dyspozycji Kłys i Sarnackiego. Oboje w tym roku jeszcze nie startowali. Wybrali się do Japonii, gdzie szlifowali formę. Można stwierdzić, że Kłys i Sarnacki mają spokojne głowy. Są niemalże pewni wyjazdu na Igrzyska Olimpijskie, co daje im komfort psychiczny i swobodę w przygotowaniach do kolejnych startów. 29-letnia Kłys w rankingu olimpijskim jest na dwunastej pozycji, z kolei Sarnacki jest siedemnasty. Zatem mogli sobie pozwolić na przygotowania w Kraju Kwitnącej Wiśni. Kłys sparowała z Anną Borowską, a Sarnacki nad dyspozycją pracował z Kamilem Grabowskim.
Judoka Gwardii Olsztyn wystartuje po raz pierwszy od listopada. Po raz ostatni zaprezentował się w turnieju Grand Slam w Abu Zabi, gdzie zajął piątą pozycję. Później leczył kontuzję. Z kolei Kłys w listopadzie zaliczyła kilka startów i dopisała do swojego konta ważne punkty. W Grand Slam Abu Zabi stanęła na trzecim stopniu podium, wynik ten powtórzyła w Grand Prix w Qingdao. Z kolei w Grand Prix na wyspie Jeju była siódma. Teraz po ponad dwumiesięcznej przerwie oboje wracają do rywalizacji w silnie obsadzonym turnieju w Duesseldorfie.
Nie będą osamotnieni. W Niemczech wystąpią również Aleksander Beta (66kg), Damian Szwarnowiecki (73kg), Łukasz Błach i Jakub Kubieniec (81kg). Wszyscy czterej w tym roku już startowali, jednak szybko żegnali się z rywalizacją.
Medalowe zdobycze
Nasi judocy podróżują po całym świecie. Biorą udział w zawodach Grand Slam i Grand Prix. Niebawem w Warszawie odbędzie się Puchar Świata, w którym do rywalizacji staną panie. Nasi judocy rywalizują również w zmaganiach Europen Judo Open.
Do austriackiego Oberwart pojechało dwunastu naszych zawodników. Z medalami na szyi wróciło dwóch. Niewiele brakowało, a w kategorii 90kg mielibyśmy polski finał. Tyle, że Patryk Ciechomski przegrał z Tiago Camilo i musiał rywalizować w repasażach. Polak wyszedł zwycięsko ze zmagań. Ciechomski pokonując Anthony'ego Laignesa zdobył brązowy medal. Francuz wcześniej uległ Piotrowi Kuczerze, który w finale nie znalazł sposobu na Gabora Vera.
Z kolei Karolina Tałąch (63kg) jako jedyna z naszych reprezentantów udała się do Rzymu, gdzie sięgnęła po srebrny medal. Lepsza okazała się tylko Tserennadmid Tdend-Ayush z Mongolii. W Fuengiroli odbyły się zmagania European Judo Cup w kategorii kadetów. Złoto dla Kacpra Kaczora (66kg). Z kolei brązowe medale wywalczyły Natalia Kropska (52kg), Kinga Wolszczak (63kg) i Eliza Wróblewska (+70kg).
KM