Organizacja Ultimate Combat Associaton wystartowała. W Hotelu Binkowskim w Kielcach odbyła się gala Angels of Glory, podczas której zaprezentowało się wielu utytułowanych zawodników. Klasę pokazali Wojciech Kosowski i Michał Królik.
Bez wątpienia wszystkim towarzyszyła ciekawość. Pojawiały się pytania, czy to się uda i jaki będzie efekt. Organizatorzy są zadowoleni z gali i zapowiadają kolejne wydarzenia.
Dobre, bo polskie
W filmie „Kariera Nikosia Dyzmy” główny bohater podkreślał, że polski organizm przystosowany jest do tego, co nasze, a obce nam nie służy. W tę myśl wpisuje się UCA. Organizacja chce stawiać na polskich zawodników i dawać szansę tym, którzy zaczynają swoją przygodę ze sportami walki. – Idealnie pasuje tu powiedzenie „cudze chwalicie, swego nie znacie”. Chcemy promować polskich zawodników w kraju i w Europie. Pokazać, że mają ogromny potencjał i prezentują wysoki poziom – mówi Grzegorz Wrzesień, prezes UCA.
W Kielcach z dobrej strony pokazała się Aneta Kopeć w pojedynku na zasadach K-1 w kategorii 56kg. Napsuła sporo krwi faworyzowanej Iwonie Nierodzie. Kopeć przegrała, ale pozostawiła po sobie dobre wrażenia. – Stoczyła dobrą walkę i pokazała, że wśród mniej znanych zawodników nie brakuje tych o wysokim poziomie umiejętności. Kopeć zaprezentowała dobry styl, tempo i przez trzy rundy toczyła wyrównany bój z Nierodą – podaje prezes UCA.
Nie zawiódł Wojciech Kosowski w K-1 75kg. 31-letni fighter w trzeciej rundzie zastopował Karola Siwonię. Z kolei Michał Królik wygrał przed czasem z Lerim Gogokhią w 60kg. Efektowny Kamil Ruta, który już w pierwszej rundzie zastopował Przemysława Roliradę. W kolejnym pojedynku Dawid Kasperski w 86kg lepszy od Menno van Rosmalena. Pas zawodowego mistrza Polski K-1 w wadze półciężkiej dla Arkadiusza Kaszuby, który pokonał Pawła Gierzyńskiego.
Robert Soboń w 57kg w drugiej rundzie mógł cieszyć się ze zwycięstwa w starciu z Dawidem Wiśniewskim. Decyzją sędziów Karol Sadłocha w 67kg lepszy od Antona Latysynsky'iego. W BJJ 81kg wyrównany pojedynek Mateusza Flagi i Rafała Balickiego. Walka zakończona remisowo. W Kielcach nie brakowało MMA. Marcin Strojny już w pierwszej rundzie poddał Macieja Gradeckiego.
Zapowiadają więcej
Organizatorzy są zadowoleni z efektów gali w Kielcach. – To przekroczyło moje oczekiwania. Frekwencja, entuzjazm publiczności i w pełni profesjonalne podejście zawodników. Jestem w pełni zadowolony – nie ukrywa radości Wrzesień.
Jeszcze w tym roku planowana jest kolejna gala UCA. Gdzie, co i kiedy? – Na jesieni w Sandomierzu. Fajne miejsce, przygotujemy dużo niespodzianek. Chcemy dać szansę wchodzącym do świata sportów walki. Fightcard na pewno będzie niezwykle ciekawy. Ruszymy w Polskę. Myślimy również o galach zagranicznych. Wiosną 2017 roku czeka nas kolejne wydarzenie – zapowiada prezes organizacji.
KM