Ponownie niewiele do szczęścia zabrakło Annie Isenko (63kg). Polska judoczka zajęła piąte miejsce w Pucharze Europy Juniorek w Pradze, co było najlepszym wynikiem spośród wszystkich biało-czerwonych. Wcześniej taki wynik osiągnęła m.in. w Sankt Petersburgu.
W stolicy Czech wystartowało blisko 400 zawodników. Wśród pań najsilniej była obsadzona kategoria 63kg, gdzie startowała Anna Isenko – 33 judoczki. U panów najwięcej zawodników zaprezentowało się w 73kg – 51. Najsłabiej obsadzona była kategoria 78kg, gdzie walczyły tylko dwie panie.
Dobry występ Isenko
W kategorii 63kg wystartowały aż cztery Polki, ale tylko jedna z występu w Pradze może być zadowolona. Katarzyna Kasza, Marta Wykupił i Barbara Kulik nie wygrały ani jednej walki. Za to od samego początku dobrze prezentowała się Anna Isenko. Polka z pojedynku na pojedynek wyglądała coraz pewniej. Rozpoczęła od wygranej z Niemką Cariną Seiferth, następnie pokonała Klarą Mattsson i mocną Andreję Leski. Wszystkie pojedynki rozstrzygnęła przez yuko.
Jednak w decydujących chwilach Isenko nie była już tak skuteczna. W półfinałach znalazły się trzy Niemki i Polka, jednak nasza zawodniczka trafiła na Marie Charlotte Klose, która wygrała zmagania w Pradze. Zatem pozostała walka o brąz, a w niej lepsza okazała się medalistka tegorocznych mistrzostw świata i Europy kadetek – Hanna Kukharuk.
Tylko jeden pojedynek w 70kg stoczyła Karolina Miller. Dwie porażki w Pradze zanotowała Katarzyna Madajewska (+78kg).
Wśród panów najlepiej wypadł Szymon Jasiński (66kg). Polski judoka wygrał dwie walki, jednak w trzeciej musiał uznać wyższość Karo Marandiana z Ukrainy. W repasażach Jasiński walczył ze zmiennym szczęściem. Szans na medal pozbawił go Yarin Menaged.
Dzielnie walczył Ksawery Morka w najliczniej obsadzonej kategorii 73kg. Polak wygrał dwa pojedynki, a w trzecim starciu nie znalazł recepty Timo Allemanna. W pierwszym pojedynku poległ Kamil Kotlik (81kg). Azar Yagubov w 90kg sięgnął po brązowy medal. Reprezentant Azerbejdżanu na początku pokonał Eryka Ryciaka, który nie popisał się również w repasażach. Dominik Majowski (100kg) i Przemysław Szuta (+100kg) szybko zakończyli udział w Pucharze Europy.
Turcja na czele
Spośród 35 nacji najlepiej zaprezentowali się Turcy, którzy wywalczyli osiem medali, w tym trzy złote. Na najwyższym stopniu podium stawali: Bilal Ciloglu (66kg), Ilayda Seyis (57kg) i Sebile Akbulut (+78kg). Co prawda, Niemcy wywalczyli jeden krążek więcej, ale zdobyli tylko dwa z najszlachetniejszego kruszcu. Podium uzupełnia Austria z trzema medalami.
Za ich plecami Węgry, Azerbejdżan i Białoruś. Gospodarze, Czesi, bez medalu.
KM