W Pruszkowie odbędą się zmagania o medale mistrzostw świata taijiquan. To druga impreza w historii. Pierwszy czempionat odbył się dwa lata temu w Chinach.
Warto nadmienić, że taijiquan w związku z ogromną popularnością zostało wydzielone z systemów walk wushu. Widzowie mogą skupić swoją uwagę na efektownych pokazach. Najbliższa okazja, aby polska publiczność mogła zapoznać się w elementami taijiquan już 17-20 października w pruszkowskiej hali Znicz. Wstęp na mistrzostwa świata jest wolny.
Chińska tradycja
Aby zagłębić się i poznać taijiquan należy udać się do Chin, które słyną z systemów walki. Przede wszystkim ważna jest harmonia między ciałem a umysłem. Warto również wspomnieć o ogromnym szacunku dla przeciwnika. Na świecie taijiquan trenują miliony osób, jednak zwracają uwagę na aspekt rekreacyjny. W Pruszkowie będzie okazać zobaczyć zawodników, którzy opanowali tę sztukę walki do perfekcji.
Polska aktywnie działa w obszarze wushu już od kilkunastu lat. – Środowisko polskiego wushu rozwija się od lat 80. W 1983 roku powstało Polskie Zrzeszenie Kung Fu/Wushu, które było jednocześnie stowarzyszeniem zrzeszającym szkoły kung fu. Polski Związek Wushu powstał w 2002 roku – przedstawił podczas konferencji prasowej przed mistrzostwami świata Dariusz Piwowarski, prezes Polskiego Związku Wushu.
Walka o organizację imprezy była zażarta. Polska stoczyła bój m.in. z Indonezją, Rosją i Włochami. Wyszła z niego zwycięsko. – Przez kilka ostatnich lat występowaliśmy o zorganizowanie imprezy rangi mistrzostw świata. Taka szansa pojawiła się w ubiegłym roku. Złożyliśmy aplikację do Międzynarodowej Federacji Wushu o organizację tych zawodów. W listopadzie przyznano nam imprezę. Są to pierwsze zawody rangi mistrzostw świata, które odbywają się w Polsce. Do tej pory tylko Bułgaria organizowała tego typu zawody. W tym roku odbyły się tam mistrzostwa świata juniorów wushu. Mówimy tu o krajach Unii Europejskiej. Tai-chi jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych systemów wushu na całym świecie – powiedział Piwowarski.
Walka o medale
W Pruszkowie zaprezentuje się ponad 300 zawodników w kilkunastu konkurencjach. Nie zabraknie efektownych pokazów, w których pojawi się broni m.in. kij, sztylet czy włócznia. Warto wspomnieć, że w taijiquan może spotkać zawodników zróżnicowanych wiekowo. Tu nie ma żadnych barier.
Ceremonia otwarcia odbędzie się 16 października o godz. 19.00. Już kolejne dnia na starcie pojawią się zawodnicy, którzy rozpoczną zmagania o 9.00.
Nie zabraknie Polaków, którzy zdobywali już medal na mistrzowskich imprezach. Ewa Solarz to medalistka poprzednich mistrzostw świata. W Chengdu sięgnęła po brąz. Tym razem również powalczy o miejsce na podium, oprócz niej zobaczymy m.in. Annę Kubiak, Monikę Steckiewicz czy Bohdana Sawczyna.
KM