26.10.2016

#Początek mistrzostw w kratkę

Biało-czerwoni rywalizują w mistrzostwach Europy w Budapeszcie. Na początek komplet zwycięstw odnieśli nasi zawodnicy startujący w formule low kick. Powodów do zadowolenia nie ma w K-1.

Do Słowenii pojechało 35 reprezentantów Polski. Cel jest tylko jeden: walka o najwyższe trofea, w co głęboko wierzymy. Choć niektórzy z naszych już w pierwszych walkach „sparzyli się”.

Skuteczni do bólu

Na początek zmagań w Mariborze zaprezentowało się czterech naszych zawodników w formule low kick. Wszyscy wygrali swoje pojedynki. Szybko swoją walkę zakończył Kamil Sójkowski (75kg). Reprezentujący barwy klubu ŁKS Boks Łódź zawodnik już w pierwszej rundzie rozprawił się z Osaidem Hajyahyą z Izraela. Pewne zwycięstwa odnotowali Karol Sadłocha (67kg) oraz Tomasz Klimiuk (91kg), którzy zdominowali swoich rywali i wygrali po 3:0.

Wyrównany bój stoczył Łukasz Kaczmarczyk (71kg). Hiszpan Jon Miguez Talledo postawił trudne warunki Polakowi. Pierwsza runda dla Kaczmarczyka, który zwolnił tempo w drugiej odsłonie. Wykorzystał to Hiszpan, przez co w trzeciej rundzie było wiele niepewności. Ostatecznie ze zwycięstwa może cieszyć się Kaczmarczyk. 

W light contact nasi również pokazali się z dobrej strony. Pewnie wygrała Paulina Jarzmik, która w trzeciej rundzie pokonała zawodniczkę z Węgier. Teraz stanie przed trudniejszym zadaniem. W ćwierćfinale czeka ją rywalizacja z wicemistrzynią Europy, z którą Polka już rywalizowała i ma ze dobre wspomnienia. Bez większych problemów 1/8 finału przeszedł Łukasz Wichowski (79kg). Polak pewnie pokonał Brendana Kenny'ego. Piotr Owczarek (69kg) trafił na rywala, który nie trzymał się obowiązujących zasad. Andreas Markokonstantinos został zdyskwalifikowany w trzeciej rundzie, a Polak już może myśleć o fazie medalowej. Porażkę poniósł Adrian Duma (74kg).

Powyższe wyniki dotyczą wtorkowych pojedynków w Mariborze. W środę dotarła do nas kolejna radosna wiadomość. Swoja walkę wygrała w light contact Dorota Godzina (55kg).

W K-1 pod górę

Rywalizacja w K-1 nie rozpoczęła się po myśli biało-czerwonych. Na pięciu zawodników tylko Marcinowi Kretowi (71kg) udało się wyjść zwycięsko z potyczki. Fighter UKS Puncher Wrocław pokonał Ali Makhiego z Belgii.

Anna Kozera (52kg) walczyła ambitnie, ale wyżej stały akcję Moniki Markowskiej z Wielkiej Brytanii. Porażki ponieśli również Aleksander Kalicki (63,5kg), Michał Ronkiewicz (75kg) i Michał Turyński (75kg).

Transmisję z mistrzostw Europy w Mariborze mogą śledzić Państwo za pośrednictwem telewizji FighTime. Wystarczy wejść tu

KM