Jan Błachowicz swoją szóstą walkę w UFC miał stoczyć 4 lutego na gali w Houston, jednak kontuzja wyeliminowała go z rywalizacji. Polskiego zawodnika kategorii półciężkiej zobaczymy w akcji w kwietniu. Jego rywalem będzie Patrick Cummins.
Ostatnią walkę w UFC Błachowicz stoczył we wrześniu ubiegłego roku, kiedy to w Hamburgu przegrał z Alexandrem Gustafssonem. Zaprezentował się przyzwoicie, a wcześniej pokonał Igora Pokrajaca i podpisał umowę z organizacją na kolejne cztery pojedynki.
Rywal czeka na zwycięstwo
4 lutego na gali UFC Fight Night 104 w Houston Błachowicz miał spotkać się z doświadczonym Ovincem St. Preux. Na kilka tygodni przed walką były mistrz KSW musiał wycofać się ze względu na kontuzję. Polak zmaga się z pęknięciem jednej z kości śródręcza w prawej dłoni. Jego miejsce w rywalizacji z St. Preux zajął Volkan Oezdemir.
Polak może spokojnie wracać do zdrowia i myśleć o kolejnej konfrontacji. Błachowicz wejdzie do oktagonu 8 kwietnia na gali UFC 2010 w Buffalo. Jego rywalem będzie Patrick Cummins. Amerykanina trudno uznać za wirtuoza i gwiazdę UFC, jednak jest solidnym zawodnikiem. Do najlepszej organizacji MMA na świecie trafił trzy lata temu z imponującym bilansem. Cztery walki wygrał w pierwszych rundach! W debiucie w UFC 36-latkowi przyszło zmierzyć się z Danielem Cormierem i poległ w… pierwszej odsłonie. Następnie wygrał trzy walki, ale ostatni czas nie jest dla niego najlepszy. Cummins przegrał dwa starcia – z Antonio Nogueirą i Gloverem Teixeirą. Łącznie stoczył w UFC osiem pojedynków, z czego cztery zakończyły się jego triumfem.
Błachowicz ma bogatszą karierę, jednak w amerykańskiej organizacji ma na koncie pięć walk. Po raz szósty w UFC wystąpi w kwietniu, blisko rok od zwycięstwa z Pokrajacem. Dotychczas Polak odniósł dwa triumfy na amerykańskiej ziemi. W pojedynku z Cumminsem będzie musiał przygotować się na ciężką rywalizację. Istotne jest zachowanie ostrożności i spokojne wejście w pojedynek, bo 36-letni Amerykanin potrafi szybko kończyć walki. Tylko dwa starcia z jego udziałem zakończyły się decyzją sędziów.
Co ciekawe, będzie to starcie rankingowych „sąsiadów” wagi półciężkiej. Błachowicz zajmuje 15. miejsce w zestawieniu, a Cummins znajduje się oczko wyżej.
Johnson zaatakuje Cormiera
Wydarzeniem gali w Buffalo będzie pojedynek o mistrzostwo w wadze półciężkiej pomiędzy Danielem Cormierem a Anthonym Johnsonem. Panowie rywalizowali ze sobą w maju 2015 roku. Wtedy lepszy okazał się Cormier i zarazem sięgnął po pas.
Pierwotnie panowie mieli zmierzyć się w pojedynku rewanżowym w grudniu, jednak z powodu kontuzji mistrza starcie nie doszło do skutku. Johnson wygrał trzy kolejne walki i czeka na kolejną szansę na wywalczenie tytułu.
KM