30.03.2017

#Przez Węgry do Warszawy

20 kwietnia rozpocznie się wielkie święto judo. Przez cztery dni w Warszawie zawodnicy będą walczyć o medale mistrzostw Europy. Biało-czerwoni przygotowują się, żeby wypaść jak najlepiej na własnym terenie. Na początku kwietnia będą trenowali w węgierskiej miejscowości Tata.

Z jednej strony wyzwanie organizacyjne, z drugiej zaś sportowe. Mistrzostwa Europy w Warszawie to ogromna szansa dla polskiego judo. Dobry występ to szansa na powrót do chwały, a także popularyzację dyscypliny i rozgłos.

Szlifowanie formy

Naszym nie pozostało nic innego, jak dopiąć wszystko na ostatni guzik. Na FighTime.pl informowaliśmy, że mistrzostwa Europy w judo wracają do Polski po 17 latach. W 2000 roku w Gdańsku Polska wywalczyła jeden medal, a jego autorem był Robert Krawczyk (81kg), który zajął trzecie miejsce.

Wszyscy są głęboko przekonani, że zbliżająca się impreza to szansa, którą należy wykorzystać. Mamy mocne drużyny. W zeszłym roku panie sięgnęły po tytuł najlepszej drużyny Starego Kontynentu, a panowie wywalczyli brąz. W gazie jest młody Piotr Kuczera (90kg), który zaskakuje na każdym krok. W Kazaniu wyskoczył niczym Filip z konopi i sięgnął po brąz. Mistrzostwa Europy będą pożegnaniem z tatami dla naszej utytułowanej judoczki Katarzyny Kłys (70kg). Mamy solidne podstawy, które powinniśmy wykorzystać.

W dniach 2-7 kwietnia nasi kadrowicze będą trenowali na Węgrzech. Na miejsce pobytu wybrali miejscowość Tata. Nie wszystkim będzie jednak dane wystartować w Warszawie. Obowiązuje limit dziewięciu zawodniczek i zawodników. W ostatnim zgrupowaniu przed czempionatem weźmie udział 23 judoków. Będą to: Ewa Konieczny (48 kg), Karolina Pieńkowska (52 kg), Agata Perenc (52 kg), Anna Borowska (57 kg), Julia Kowalczyk (57 kg), Agata Ozdoba (63 kg), Karolina Tałach (63 kg), Katarzyna Kłys (70 kg), Sandra Lickun (70 kg), Beata Pacut (78 kg), Anna Załęczna (+78 kg), Michał Bartusik (66 kg), Aleksander Beta (66 kg), Wiktor Mrówczyński (73 kg), Mateusz Garbacz (73 kg), Damian Szwarnowiecki (81 kg), Jakub Kubieniec (81 kg), Piotr Kuczera (90 kg), Patryk Ciechomski (90 kg), Jakub Wójcik (100 kg), Mariusz Krueger (100 kg), Maciej Sarnacki (+100 kg), Kamil Grabowski (+100 kg).

Tam Tbilisi, tu Bemowo

Wielkimi krokami zbliża się kolejny weekend z judo. Tym razem zawodnicy o punkty będą rywalizować podczas Grand Prix Tbilisi. Na listach startowych widnieje ponad 250 nazwisk, ale brak wśród nich Polaków. W Gruzji pojawią się gwiazdy m.in. Erika Miranda (52kg), która jest wiceliderką światowych list czy trzecia na świecie Kathrin Unterwurzacher (63kg).

Warto wspomnieć, że judo jest pasją wielu dzieci. W dniach 1-2 kwietnia w hali OSiR na warszawskim Bemowie odbędą się zawodu Judo Legia Cup. Na tatami zaprezentują się zawodnicy z roczników 2003-2010. Przewiduje się, że w imprezie może wziąć udział nawet 700 dzieci.

Fot. PZJudo

KM