Tomasz Adamek zmierzy się z Solomonem Haumono na gali Polsat Boxing Night w Gdańsku, która odbędzie się 24 czerwca. Dla Polaka będzie to powrót na ring po ponad rocznej przerwie.
Nie mógł wytrzymać i postanowił wrócić. W kwietniu ubiegłego roku Adamek żegnał się z publicznością po porażce z Erikiem Moliną. Miała to być ostatnia walka byłego mistrza WBC w kategorii półciężkiej.
Życie zaczyna się po „40”
Na emeryturze ciężko wytrzymać. Niby człowiek chce odpocząć i poświęcić czas sobie oraz najbliższym, ale pojawia się moment, w którym czegoś brakuje. Sugar Ray Leonard, George Foreman, Floyd Mayweather Jr., Oscar de La Hoya, Andrzej Gołota czy ostatnio Manny Pacquaio – to nazwiska tych bokserów, którzy pomimo deklaracji o zakończeniu kariery postanowili wrócić na ring. 2 kwietnia 2016 roku – właśnie ta data miała być zamknięciem sportowej przygody Tomasza Adamka. Popularny „Góral” zdobywał pasy mistrzowskie w kategoriach juniorciężkiej i półciężkiej. Warto wspomnieć, że Polak rywalizował o pas w wadze ciężkiej, ale przegrał z Witalijem Kliczko. W Krakowie otrzymał potężny cios od Erica Moliny i w 10. rundzie znalazł się na deskach. To była piąta porażka Adamka w 55 walce. Miała być ostatnia.
Nastąpił jednak zwrot akcji. Tomasz Adamek zaprezentuje się 24 czerwca w Gdańsku, podczas gali, której promotorem będzie Mateusz Borek. Dla znanego komentatora będzie to debiut w nowej roli. W zestawieniu Polsat Boxing Night nie brakuje mocnych nazwisk. Z pewnością Adamek będzie magnesem dla widzów. Można zaryzykować, że życie zaczyna się po „40”. „Góral” swoje już w boksie zrobił, a teraz może z tego czerpać. W polskich warunkach nadal jest gwiazdą. Zwłaszcza, że na horyzoncie nie widać wyróżniających się postaci.
Poznaliśmy również nazwisko najbliższego rywala Adamka. Będzie nim Solomon Haumono. Zapewne dla wielu fanów boksu to nazwisko dość anonimowe. 41-letni Nowozelandczyk nie może pochwalić się większymi sukcesami. W kwietniu ubiegłego roku Haumono zdobył pas WBA Oceania i obronił tytuł mistrzowski PABA. Na swoim koncie ma 24 wygrane, z czego 21 przed czasem oraz trzy porażki i dwa remisy. Ostatnią walkę stoczył w lipcu, kiedy to przegrał z Josephem Parkerem.
Z pewnością będzie to starcie weteranów, w którym dużą rolę odegra kondycja. Niektórzy mogą żartować, że zapowiada się pojedynek dziadków. Jednak Adamek nadal w polskich warunkach ma status gwiazdy. Z trzech ostatnich walk na polskiej ziemi „Góral” wygrał tylko jedno starcie. W pojedynku „weteranów” okazał się lepszy od starszego o osiem lat Przemysława Salety.
Powrót byłego mistrza
W Gdańsku zaprezentuje się Krzysztof Głowacki. Wraca do Ergo Areny, w której ponad pół roku temu stracił pas wagi junior ciężkiej na rzecz Oleksandra Usyka. Nazwisko rywala popularnego „Główki” nie jest jeszcze znane.
Podczas gali Polsat Boxing Night zobaczymy również Ewę Brodnicką i Mateusza Masternaka.
KM