01.08.2017

#Najman proponuje, Szpilka niezainteresowany?

Nietypowa propozycja Marcina Najmana skierowana do Artura Szpilki. Popularny „El Testosteron” chciałby zmierzyć się, że „Szpilą” w przyszłym roku na stadionie PGE Narodowym.

Artur Szpilka znajduje się na zakręcie. Wrócił na ring po półtorarocznej przerwie i w Nowym Jorku przegrał przez techniczny nokaut z Adamem Kownackim.

Propozycja nie do odrzucenia?

Szpilka zanotował dwie porażki z rzędu. Wymarzony świat wielkich walk bokserskich oddala się od boksera urodzonego w Wieliczce. W Szpilkę wierzy Marcin Najman, który zamieścił na swoim Facebooku krótki film skierowany do 28-latka. – Witam Cię Artur! Na wstępie chciałem powiedzieć, że bardzo mi przykro, że przechodzisz teraz tak trudny moment. Nigdy mi nie wchodziłeś w drogę, a ja ludziom, którzy mi nie wchodzą w drogę zawsze życzę dobrze, więc i tobie życzę wszystkiego dobrego. Kiedyś przechodziłem w swoim życiu tak trudny moment jak ty teraz. Przegrałem trzy walki z rzędu, choć ta porażka z Saletą to tak naprawdę oszustwo sędziowskie, a nie porażka. Ale mimo wszystko był to bardzo trudny moment dla mnie. Podniosłem się, od tamtego czasu wygrałem cztery walki, wszystkie przed czasem – mówił Marcin Najman.

Bokser i zawodnik MMA chciałby spotkać się w ringu ze Szpilką. Termin: 26 maja 2018, miejsce: PGE Narodowy. Pojedynek miałby odbyć się na zasadach bokserskich. – Ludzi ocenia się po tym jak potrafią wstawać, a nie upadać. Artur, jestem przekonany, że dasz sobie radę i wstaniesz. I w tym miejscu przychodzę do ciebie z pomocną dłonią, ponieważ mam dla ciebie propozycję walki na jednej z największej gal sportów walki jakie się odbędą w Polsce – tłumaczy Najman.

Co na ten temat sądzisz Artur Szpilka? Po walce z Kownackim jego aktywność w mediach społecznościowych spadła, jednak zaczepiony na Twitterze przez Łukasz Jurkowskiego krótko ustosunkował się do propozycji Najmana. Bokser wymownie napisał: „Przestań Amigo proszę”.

Szpilka jeszcze w tym roku

Najman chciałby, aby gala, której jest organizatorem była wielkim wydarzeniem. Z pewnością Artur Szpilka wzbudziłby zainteresowanie kibiców. Jednak już teraz wiele osób nie traktuje poważnie propozycji Najmana.

Sam Szpilka jak najszybciej musi się odbudować po porażce z Kownackim. Niewykluczone, że w tym roku stoczy jeszcze dwie walki. Pierwszą ze słabszym rywalem, zaś kolejna prawdopodobnie miałaby miejsce 2 grudnia.

KM