09.11.2017

#Zapaśnik ponownie wejdzie do klatki

Damian Janikowski stoczy swój drugi pojedynek w MMA. Brązowy medalista Igrzysk Olimpijskich w Londynie w zapasach zaprezentuje się na gali KSW 41 w katowickim Spodku.

Najlepsza polska organizacja MMA powoli uchyla rąbka tajemnicy. Wiemy, że 23 grudnia oprócz Janikowskiego w Katowicach wystąpią również m.in. Marcin Wrzosek, Borys Mańkowski i Artur Sowiński. Zapowiada się gorący zimowy wieczór!

Prawdziwy wojownik

O Janikowskim zrobiło się głośno, gdy zdobył brąz Igrzysk Olimpijskich w Londynie. Dla polskich zapasów pojawiła się nadzieja. Silny jak tur zawodnik miał stać się pierwszoplanową postacią dyscypliny. W 2014 roku sięgnął po brąz mistrzostw Europy w Vantaa, dwa lata wcześniej zdobył srebro w Belgardzie. Zdobył również wicemistrzostwo świata w Stambule w 2011 roku. Janikowski udowodnił, że ma ogromne możliwości. Jasne stało się, że kolejnym celem zapaśnika będzie uzyskanie kwalifikacji do igrzysk w Rio de Janeiro. W mistrzostwach świata w Las Vegas nie zdobył przepustki. Polak zajął siódme miejsce, a awansowała najlepsza szóstka. Turnieje w Zrenjaninie i Ułan Bator również nie potoczyły się po myśli Janikowskiego.

Zawodnik postanowił zakończyć pewien etap i spróbować sił w MMA. Rok temu Janikowski podpisał umowę z KSW. Na pierwszą walkę czekał sześć miesięcy, ale przyszło mu wystąpić przed wypełnioną po brzegi areną na gali KSW 39: Coloseum. Cały stadion PGE Narodowy czekał na walkę potężnie zbudowanego i niezwykle ruchliwego medalisty olimpijskiego z Londynu. Janikowski udowodnił, że może być czołowym fighterem wagi średniej. Polak efektownie uporał się z Julio Gerardo Gallegosem, którego pokonał w pierwszej rundzie. W klinczu rywal otrzymał kilka łokci, a później mocne kolano powaliło Amerykanina na deski.

23 grudnia Damian Janikowski po raz kolejny będzie miał okazję uwolnić swoją energię. Z kim się zmierzy? Na tę wiadomość trzeba poczekać.

Ciekawy rywal Mańkowskiego

Mistrz wagi półśredniej zmierzy się na KSW 41 z Dricusem Du Plessisem. 23-letni zawodnik z Republiki Południowej Afryki wygrał siedem kolejnych walk, po drodze pokonał m.in. Rafała Haratyka. Du Plessis może pochwalić się tytułem mistrzowskim organizacji Extreme Fighting Championship w limicie 170 funtów. W czerwcu poprawił swój dorobek o pas wyższej kategorii. Wszystkie dotychczasowe walki z udziałem 23-latka kończyły się przed czasem.

Z kolei Mańkowski stanie w Katowicach do czwartej obrony mistrzowskiego pasa. W swoim ostatnim występie przegrał z Mamedem Khalidovem w walce wieczoru na KSW 39, ale było to starcie dwóch zawodników z różnych kategorii wagowych, a na szali nie pojawił się żaden tytuł.

Ciekawie zapowiada się w starcie w kategorii piórkowej pomiędzy Marcinem Wrzoskiem a Romanem Szymańskim. W maju „Polski Zombie” stracił pas na rzecz Klebera Koike Erbsta. Z kolei Szymański na KSW 38 uporał się z Denilsonem Nevesem.

W Katowicach dojdzie do starcia o pas kategorii piórkowej. Artur Sowiński postara się odebrać tytuł Kleberowi Koike Erbstowi. Debiut w KSW zaliczy Tomasz Oświeciński, który zmierzy się z Pawłem Mikołajuwem.

Fot. Damian Janikowski Facebook

KM