Polscy judocy nie poprawili swojego dorobku w zawodach International Judo Federation Masters. W Petersburgu najlepiej z naszych zaprezentował się Maciej Sarnacki (+100kg), który zajął piąte miejsce. W klasyfikacji medalowej triumfowała Japonia
W turnieju IJF Masters wystąpiło pięcioro Polaków. Marzenia czterech judoczek szybko zostały przekreślone. Do końca o medal walczył Maciej Sarnacki (+100kg).
Zabrakło niewiele
Urszula Sadkowska (+78kg) nadal pozostaje jedyną reprezentantką Polski, która stanęła na podium zawodów Masters. Siedem lat temu judoczka sięgnęła po brąz. W kolejnych startach naszym wiodło się różnie, niektórym do zdobycia medalu brakowało naprawdę niewiele. Tym razem było podobnie. 30-letni Maciej Sarnacki, w swoim debiucie w IJF Masters, zajął piątą pozycję. W tym roku zawodnik olsztyńskiej Gwardii po raz kolejny musiał obejść się smakiem. O krok od podium był również podczas mistrzostw Europy, które w kwietniu odbyły się w Warszawie.
Co do występu Sarnackiego w Petersburgu, w pierwszym starciu Polak trafił na dwukrotnego wicemistrza Azji Iuria Krakovetskiego. 25-latek wytrzymał tylko dwie minuty. Sarnacki szybko załatwił sprawę, a jego kolejnym rywalem był Stanislav Bondarenko. Ukrainiec po raz trzeci startował w turnieju Masters i osiągnął najlepszy wynik — był siódmy, ale rywalizację z judoką Gwardii przegrał. O finał Polakowi przyszło walczyć z liderem światowych list. David Moura zapisał na swoim koncie dwukrotnie waza-ari, zaś Sarnacki dwie kary shido i musiał walczyć o brąz. Alex Garcia Mendoza postawił trudne warunki Polakowi. Obaj zawodnicy próbowali, ale decydującą akcję przeprowadził Kubańczyk.
Szczęścia nie miała Anna Borowska (57kg). W pierwszej walce Polka trafiła na wicemistrzynię świata i złotą medalistkę azjatyckiego czempionatu Tsukasę Yoshidę. Zacięty pojedynek stoczyła Agata Ozdoba-Błach (63kg), jednak ostatecznie musiała uznać wyższość Mungunchimeg Baldorj z Mongolii. Równie krótko trwała przygoda z rosyjskim turniejem Agaty Perenc (52kg) i Beaty Pacut (78kg).
Japonia najlepsza
Funa Tonaki (48kg), Miku Tashiro (63kg), Ryuju Nagayama (60kg) i Soichi Hashimoto – wywalczyli złote medale dla Kraju Kwitnącej Wiśni. Ich koledzy dołożyli jeszcze dwa srebra i brąz, co pozwoliło Japonii triumfować w klasyfikacji końcowej.
Trzy złota na swoim koncie zapisali Gruzini (łącznie pięć medali i druga lokata w klasyfikacji generalnej), a po dwa zdobyli judocy z Rosji (pięć) i Mongolii (cztery).
W Petersburgu zaprezentowało się 212 judoków.
KM