Krzysztof Jotko ponownie zaprezentuje się w oktagonie. 28-letni Polak wystąpi podczas gali UFC on Fox 29, która odbędzie się 14 kwietnia w Glendale w Arizonie. Jego rywalem będzie Brad Tavares.
Dobiega końca absencja Krzysztofa Jotko, która była spowodowana kontuzją prawej ręki. Polski zawodnik wagi średniej doznał jej we wrześniowym starciu z Uriahem Hallem. Początkowo wydawało się, że Jotko zmierza po siódme zwycięstwo w UFC, ale w drugiej rundzie inicjatywę przejął rywal i mocnym ciosem zakończył walkę. Dla polskiego fightera była to druga porażka z rzędu, ale wyjątkowo pechowa. Jotko doznał kontuzji prawej ręki i musiał przejść operację, a potem stopniowo wracał do pełnej sprawności. Teraz Polak jest już gotowy na kolejne wyzwanie. 14 kwietnia w Glendale będzie czekał na niego Brad Tavares.
Z pewnością Polak nie może doczekać się kolejnej walki w UFC. Wczoraj podsycał atmosferę w mediach społecznościowych. – Czekacie na mój powrót? Papiery na najbliższą walkę już podpisane – napisał Jotko. Urodzony w Elblągu zawodnik nie będzie miał łatwego zadania. Stanie naprzeciw Brada Tavaresa, który w UFC rywalizuje już od ośmiu lat. 30-letni Amerykanin wygrał trzy ostatnie walki. Ostatnią porażkę zanotował w maju 2015 roku, kiedy przegrał z obecnym mistrzem wagi średniej Robertem Whittakerem. Co warto dodać, w większości przypadków Tavares wygrywa przez decyzję sędziów. Ostatnie dziewięć zwycięstw odnotował właśnie w taki sposób. Inaczej jest w przypadku porażek Amerykanina. Tavares zapisał cztery przegrane na swoim koncie, w tym trzy przed czasem.
Polscy kibice liczą, że Krzysztof Jotko będzie piątym pogromcą 30-latka. Nasz zawodnik potrzebuje zwycięstwa "jak ryba wody". Jotko znalazł się w trudnym położeniu. Jeszcze rok temu był w komfortowej sytuacji. Po pięciu wygranych z rzędu, jego akcje w wadze średniej stały wysoko. Jednak porażki z Davidem Branchem i wspomnianym Hallem sprawiły, że sytuacja Polaka skomplikowała się. Jotko wrócił do zdrowia, 14 kwietnia stoczy dziesiąty pojedynek w UFC. Pozostaje wierzyć, że 28-latek wróci na zwycięską ścieżkę.
W walce wieczoru gali UFC on Fox 29 zmierzą się zawodnicy wagi lekkiej: Justin Gaethje i Dustin Poirier.
Fot. Krzysztof Jotko Facebook
KM