Cristiane "Cris Cyborg" Justino i Amanda Nunes staną naprzeciwko siebie. Podstawowe pytanie brzmi – kiedy? Obie poinformowały, że są gotowe do wielkiej walki, ale podały… inne terminy.
Od blisko roku Justino znajduje się w posiadaniu pasa mistrzowskiego kategorii piórkowej. Dotychczas broniła go dwukrotnie. Z kolei Nunes zdobyła pasa mistrzowski w wadze koguciej na gali UFC 200 pokonując Mieshę Tate. Brazylijka odprawiła trzy rywalki, które próbowały odebrać jej tytuł. Nie da się ukryć, że starcie dwóch zawodniczek z Kraju Kawy byłoby prawdziwym hitem. Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że walka jest blisko. "Cyborg" na swoim Twitterze poinformowała o gotowości do walki ze swoją rodaczką. – Zgodziłam się po raz drugi na walkę z Amandą Nunes. 8 września na UFC 228 w Dallas. Moja ostatnia walka odbyła się cztery miesiące temu. Jestem gotowa do rywalizacji – poinformowała 33-latka.
Zatem można zacierać ręce. Nunes również pochwaliła się zdjęciem z podpisywania kontraktu, jednak termin pojedynku jest inny. – Czekam na Ciebie Cris Cyborg na UFC 232 29 grudnia. Kontrakt podpisany – podała mistrzyni UFC w wadze koguciej.
W tej sytuacji wypada tylko podrapać się po głowie i zapytać – o co chodzi? Pewne jest, że zawodniczki jasno wyraziły wolę spotkania się w oktagonie. Justino i Cyborg odprawiły najgroźniejsze rywalki w swoich kategoriach wagowych, więc naturalne stało się, że w środowisku zaczęły się pojawiać głosy o zestawieniu ich w super walce. Początkowo planowano starcie na galę UFC 226, która odbyła się 6 lipca. Już w styczniu „Cyborg” wyraziła gotowość walki z Nunes, jednak do podpisania kontraktu nie doszło.
Ostatni pojedynek Justino stoczyła w marcu, kiedy to wypunktowała w pierwszej rundzie Yanę Kunitskayę. Z kolei Nunes w maju pokonała Raquel Pennington. Wydaje się, że lipcowy termin super walki dwóch mistrzyń byłby ryzykowny ze względu na ewentualną kontuzję bądź zbyt krótki czas przygotowań. Z drugiej strony dobrze, że starcie Justino i Nunes odbędzie się w późniejszym terminie. Na UFC 226 w Las Vegas hitem było starcie Stipe Miocica i Daniela Cormiera. W takim przypadku jedna z walk znalazłaby się w cieniu drugiej. A tak każda będzie prawdziwym hitem i wielkim wydarzeniem w świecie MMA.
Teraz wiadomo, że Justino i Nunes są gotowe podjąć wyzwanie. Nieco humorystycznie można powiedzieć, iż obie podały odpowiadające im terminy. Kwestią podstawową jest osiągnięcie porozumienia i potwierdzenie walki.
KM