30.07.2015

#Angielskie myślenie Władimira

Niektórzy już zastanawiają się, kiedy Władimir Kliczko przejdzie na emeryturę. Ukrainiec też o tym myśli, jednak wcale mu się nie spieszy.

Na jesieni zmierzy się z krnąbrnym Tysonem Furym. Walka medialna już wystartowała i Brytyjczyk dał popis umiejętności, tak aby zwrócić uwagę na pojedynek i wzbudzić zainteresowanie pojedynkiem.

Kolejny Anglik w kolejce

O pięściarzach z Wysp można powiedzieć wiele. Zwłaszcza to, że mają skłonność do mówienia. Wiele, na temat, poza tematem, wokół tematu. Tak to mniej więcej wygląda. Dużo mówią, mało robią. David Haye straszył Władimira Kliczko, odgrażał się i już witał się z tronem w wadze ciężkiej. Wszedł do ringu i bańka mydlana prysła. Czy tak samo będzie w przypadku Tysona Fury’ego? Wielkolud z Anglii jest narcyzem o potężnym ciosie, jednak w rywalizacji z Kliczko musi udowodnić swoją wartość. Słowa nie wystarczą. Tak naprawdę Kliczko nie musi robić nic. To na barkach Anglika spoczywa presja, która z każdym kolejnym dniem będzie do niego docierała i coraz mocniej paraliżowała. Mistrzowskie zapędy mogą legnąć w gruzach, ale tak wytrawny taktyk jak Fury z pewnością nie da tego po sobie poznać. On wie, że musi nakręcać widowisko.

Jednak jest jeden bokser z Wysp Brytyjskich, o którym mówi się dużo, a on robi powoli swoje i czeka na rozwój sytuacji. Nie zachwyca się swoimi umiejętnościami, tylko wchodzi do ringu i walczy. Można powiedzieć, że jest na początku swojej drogi, ale już wzbudza zainteresowanie. To Anthony Joshua, który obecnie jest drugim zawodnikiem w rankingu organizacji WBC w wadze ciężkiej. W najbliższej walce Joshua zmierzy się z Gary’m Cornishem.

Postępy młodego Anglika zauważył sam Władimir Kliczko. Czy to oznacza, że Ukrainiec będzie chciał zmierzyć się z Joshuą? Na takie założenia jest zbyt wcześniej. Ponadto, Joshua jest na początku swojej drogi i musi okrzepnąć, a przede wszystkim pokazać, że prezentuje odpowiedni poziom i powtarzalność. – Anthony ma wszystko, aby osiągnąć sukces i stać się wielkim mistrzem. Najważniejsze, że ma atrybuty potrzebne w ringu jak i poza nim. Jeśli podtrzyma passę zwycięstw niewykluczone, że dojdzie do pojedynku między nami. Trzymam w swoich rękach tytuły mistrza świata od wielu lat, dlatego jeśli Joshua chce ze mną walczyć musi wspiąć się na szczyt -mówi Władimir Kliczko.

Październik Ukraińca

Mistrz świata federacji WBA, WBO, IBF, IBO w Dusseldorfie stoczy sześćdziesiąty ósmy pojedynek na zawodowym ringu. Gdzie w porównaniu ze starym wygą są Fury i Joshua? Ostatnie lata pokazują, że Kliczko, co by się nie działo utrzymuje się na szczycie. Teraz ten stan rzeczy będzie chciał zmienić angielski bokser z Wilmslow, który lubi, gdy jest o nim głośno. Teraz coraz więcej mówi się o pięściarzu z Watfordu. Mówi się o nim. To jest podstawowa różnica. Najbliższy rywal ukraińskiego mistrza mówi sam o sobie, o jego młodszym koledze zaczynają mówi, gdy ten robi swoje. Jest różnica. A może dojdzie do bitwy o tytuł króla Anglii? Pomysł ciekawy.

KM