15.01.2020

#Brodnicka wystąpi w marcu

7 marca w Dzierżoniowie odbędzie się 11. gala Tymex Boxing Night. Jedną z gwiazd wydarzenia będzie mistrzyni świata WBO w wadze super piórkowej Ewa Brodnicka.

Kalendarz wydarzeń sportowych powoli zapełnia się. Czekamy na pojedynki naszych rodaków i bokserskie gale w Polsce. 7 marca gromy polecą w Dzierżoniowie. Wiadomo, że podczas gali Tymex Boxing Night zaprezentuje się Ewa Brodnicka. W ubiegłym roku 35-letnia bokserka pokonała Edith Soledad Matthysse i Janeth Perez. Brodnicka jest posiadaczką pasa WBO, który zdobyła w maju 2017 roku pokonując w Częstochowie Irmę Balijagić Adler. W marcu Polka stanie do piątej obrony tytułu. – Przygotowania rozpoczęłam od początku stycznia. Największe wyzwanie to zrobienie mądrze wagi, żeby nie osłabić się przed samą walką i nie stracić przez to formy, którą ciężko budujemy z całym teamem. Rywalkę ogłoszę niedługo, żeby nie było za dużo informacji naraz – podała Ewa Brodnicka w mediach społecznościowych.

W Dzierżoniowie zaprezentuje się również Damian Wrzesiński, który powalczy o pas młodzieżowego mistrza Polski. 32-latek chce odnieść sukces i kontynuować dobrą passę. Wrzesiński wygrał pięć kolejnych pojedynków. W 2019 roku pokonał Miguela Cesario Antina i Kamila Młodzińskiego.

Po blisko rocznej przerwie kolejną walkę stoczy Michał Leśniak. W listopadzie 2017 roku 28-latek stoczył pamiętny bój z Kamilem Młodzińskim o tytuł mistrza Polski w wadze superlekkiej. Ogromna intensywność, cios za cios i wielka wola walki. Żaden z pięściarzy nie miał zamiaru się oszczędzać, co pozwoliło stworzyć widowisko, które oceniano bardzo wysoko. Pojedynek zakończył się remisem. Od tamtego czasu Leśniak stoczył cztery pojedynki i wszystkie wygrał. W zeszłym roku pokonał Maksima Churbanova i Vladyslava Gelę. Po raz ostatni Leśniak zaprezentował się w ringu w maju 2019 roku. 7 marca pięściarz po raz czwarty wystąpi w Dzierżoniowie, jeszcze nigdy tam nie przegrał.

Podczas gali Tymex Boxing Night 11 zaprezentują się również: Sahan Aybaya, Oskar Kapczyński i Oskar Wierzejski.

Fot. materiały prasowe

KM