21.07.2017

#Brzykcy i Mateuszczyk z medalami Igrzysk Głuchych

Natalia Brzykcy (+78kg) zdobyła srebro, a Dominika Mateuszczyk (52kg) brąz na XXIII Letnich Igrzyskach Głuchych, które odbywają się w Samsun.

Rywalizacja rozgrywana w ciszy, ale każdy zawodnik wkłada całe serce, aby walczyć o jak najlepszy wynik. Ogromna determinacja i zaangażowanie osób głuchych pokazuje, że zawsze warto sięgać po marzenia.

Złoto było o krok

Zawodniczka poznańskiej Akademii Judo nie zwalnia tempa. W ubiegłym roku została podwójną mistrzynią świata w Samun. Ale to nie były pierwsze osiągnięcie Brzykcy. Wcześniej judoczka zdobyła srebrny medal mistrzostw Europy 2013 w Erywaniu, a dwa lata później sięgnęła po brąz Igrzysk Olimpijskich Głuchych. 

Ten rok również obfituje w sukcesy w wykonaniu zawodniczki poznańskiego klubu. W Gruzji, podczas mistrzostw Europy, wywalczyła brąz w drużynie. Z wielkimi nadziejami jechała do Samsun. Brzykcy szła jak burza i wygrała dwie walki przed czasem. Dopiero w finale zatrzymała ją Natalia Drozdova z Rosji. Polka musi zadowolić się srebrem, choć triumf był blisko. Brzykcy może dopisać kolejny sukces do swojego bogatego dorobku. 

33-latka lubi Samsun

Początkowo Mateuszczyk uprawiała lekkoatletykę w barwach AZS-u Gdańsk. Z czasem m.in. ze względu na mniejsze obciążenia treningowe zdecydowała się wybrać judo. Decyzja okazała się strzałem w dziesiątkę. 33-letnia zawodniczka Wars Warszawa odnosi sukcesy w rywalizacji głuchych w judo. W 2013 roku w Igrzyskach Olimpijskich Niesłyszących zajęła czwarte miejsce. Z kolei w 2015 roku sięgnęła po brąz mistrzostw Europy, które odbywały się w Armenii.

Wyjątkowym miejscem dla Mateuszczyk jest Samsun, gdzie rok temu osiągnęła największy sukces w karierze. Reprezentantka Polski wywalczyła dwa złote medale – w rywalizacji indywidualnej i drużynowej. W lipcu br. Mateuszczyk ponownie odwiedziła tureckie Samsun, któremu przypadła rola gospodarza XXIII Letnich Igrzyskach Głuchych. 33-letnia judoczka ma powody do radości. Choć początek zmagań w Turcji nie zwiastował sukcesu, to na koniec rywalizacji Polka mogła się uśmiechnąć. W ćwierćfinale przez ippon przegrała z Anną Shostak. Ukrainka potrzeba do zwycięstwa 44 sekund. Z kolei w starciu o brąz Mateuszczyk była górą i bardzo szybko rozprawiła się z Białorusinką Aliną Tsishkovets.

W ćwierćfinale Assel Maxutova okazała się zbyt mocna dla Agnieszki Brzykcy (70kg). Szansą dla Polki były repasaże, jednak w nich przegrała z Fatoumatą Dite.

Fot. Facebook Poland-Deaflympics'2017

KM