31.05.2015

#Condit uszkodził Alvesa

Główne walki UFC Fight Night 67 były zastrzykiem wrażeń. W oktagonie pojawił się Carlos Condit, dla którego był to pierwszy pojedynek po wyleczeniu kontuzji kolana.

Były mistrz UFC w wadze półśredniej w walce z Thiago Alvesem chciał udowodnić, że jego czas jeszcze nie minął. Dla 31-letniego Amerykanina starcie z Brazylijczykiem było pierwszym występem po ponad roku przerwy. Warto zaznaczyć, że Condit miał podrażnioną ambicję. Jego ostatnie walki nie układały się tak jakby tego oczekiwał. Po wygranej z Nickiem Diazem na UFC 143 wszystko zaczęło się sypać. Condit zanotował dwie porażki z rzędu – Georges St. Pierre oraz Johny Hendricks. Udało mu się wygrać z Martinem Kampmannem, ale była to chwilowa zwyżka formy, gdyż w kolejnym pojedynku Amerykanin poległ – okazał się gorszy od Tyrona Woodley’a. To był marzec 2014 roku. Condit musiał czekać ponad rok, aby wrócić do oktagonu.

Z jakim efektem? Amerykanin był spragniony walki. Naprzeciw Condita stanął Thiago Alves, który w tym roku już walczył. Brazylijczyk podczas UFC 183 uporał się z Jordanem Meinem. Amerykanin od początku ruszył na rywala i chciał zdominować pojedynek. Condit był aktywny, a Alves starał się odpierać ataki rywala. Starcie dostarczyło wielu emocji. 31-letni Amerykanin używał łokci w stójce, co doprowadziło do rozcięć na twarzy Alvesa. Brazylijczyk nie wyszedł do trzeciej rundy po decyzji lekarza. Thiago Alves miał złamany nos. Carlos Condit udanie wrócił do oktagonu i odniósł trzydzieste zwycięstwo w karierze.

Charles Oliveira był w gazie. Przed pojedynkiem z Nikiem Lentzem zanotował trzy zwycięstwa z rzędu, co wyraźnie poprawiło jego notowania. Brazylijczyk po raz ostatni przegrał w lipcu 2013 roku z Frankiem Edgarem. Od tamtego czasu jest niepokonany i mierzy w najwyższe cele. Oliveira i Lentz już raz spotkali się w oktagonie – prawie cztery lata temu. Wtedy nie doszło do rozstrzygnięcia pojedynku, który zakończył się w drugiej rundzie. Teraz fighterzy mieli okazję przekonać się, kto prezentuje wyższe umiejętności. Oliveira okazał się lepszy od swojego rywala, ale ten postawił mu trudne warunki. Brazylijczyk kilkukrotnie był bliski odklepania, ale udawało mu się uciec. Ostatecznie w trzeciej rundzie sprowadził Lentza do parteru, gdzie jego aktywność pozwoliła mu założyć gilotynę. Lentz odklepał i zwycięstwo Brazylijczyka stało się faktem. Dobry występ Oliveiry sprawił, że jego wynagrodzenie znacząco wzrosło. Brazylijczyk zgarnął 100 tysięcy dolarów za walkę wieczoru oraz występ wieczoru.  Alex Oliveira zaskoczył duszeniem zza pleców K.J. Noonsa, co dało mu jedenastą wygraną w karierze. Rony Jasona już w pierwszej rundzie zmusił Damona Jacksona do poddania. Zwycięzca otrzymał również bonus za występ wieczoru.

Wyniki UFC FN67:

170 lbs: Carlos Condit pokonał Thiago Alves 

145 lbs: Charles Oliveira pokonał Nik Lentz przez poddanie 
170 lbs: Alex Oliveira pokonał K.J. Noons przez poddanie 
205 lbs: Francimar Barroso pokonał Ryan Jimmo decyzją sędziów
155 lbs: Francisco Trinaldo pokonał Normana Parke’a decyzją sędziów
170 lbs: Darren Till pokonał Wendella Oliveię przez TKO 

145 lbs: Rony Jason pokonał Damona Jacksona przez poddanie
125 lbs: Jussier Formiga pokonał Wilsona Reisa decyzją sędziów
170 lbs: Nicolas Dalby pokonał Elizeu Zaleski niejednogłośną decyzją sędziów
145 lbs: Mirsad Bektić pokonał Lucasa Martinsa przez TKO 
115 lbs: Juliana Lima pokonała Erickę Almeidę decyzją sędziów
170 lbs: Tom Breese pokonał Luiza Dutrę przez TKO

KM