01.09.2015

#Do Las Vegas po sukces

Las Vegas to miasto dobrobytu i przepychu. Pojawiają się tam najmożniejsi świata, a we wrześniu zjawią się zapaśnicy. Las Vegas będzie gospodarzem mistrzostw świata w zapasach.

Przede wszystkim liczymy na dobre występy naszych zawodniczek, które w kolejnych występach potwierdzają swoją dobrą formę i dają nadzieję na medal. Do startu w mistrzostwach świata przygotowywały się intensywnie.

Koniec zgrupowania

Ciężkie treningi, które wymagały od naszych zapaśniczek wytrzymałości i poświęcenia. Trener kadry Krzysztof Ołenczyn chce jak najlepiej przygotować swoje zawodniczki do startu w Las Vegas. Bo gra jest warta świeczki. Mistrzostwa świata to okazja do zyskania chwały i odniesienia sukcesu, ale to też coś więcej. Tegoroczny czempionat daje możliwość wywalczenia kwalifikacji olimpijskiej.

Dlatego przez ponad dwa tygodnie we Władysławowie nasza kadra wylewała kolejne krople potu na sali treningowej. Wszystko po to, aby przygotować się jak najlepiej do startu w Las Vegas. Priorytetem było doskonalenie techniki. To był ostatni akord przed mistrzostwami. Nasze zapaśniczki już na miejscu przystosują się do klimatu i będą mentalnie przygotowywały się do swoich występów. Start rywalizacji 9 września.

Po medale?

Nie ulega wątpliwości, że zdobycie medalu to plan minimum. Obecnie polskie zapaśniczki mają potencjał, który powinny przekłuć w sukces.

Ważne są dwa czynniki. Po pierwsze, jak zawsze wiele zależy od losowania. Jeśli szczęście dopisze i drabinka dobrze ułoży się to szansa na sukces zwiększa się, ale historia zna różne przypadki. Druga kwestia to zmiana strefy czasowej. Nasza kadra poleciała do Las Vegas kilka dni wcześniej, aby zapoznać się z warunkami i co najważniejsze – przestawić się. To niezwykle istotne, gdyż wbrew pozorom taka zmiana ma ogromny wpływ na dyspozycję.

W Las Vegas istnieje szansa uzyskania kwalifikacji na Igrzyska Olimpijskie w Rio de Janeiro. Rzecz jasna to niejedyna taka możliwość, ale im wcześniej, tym lepiej. W znakomitej dyspozycji jest Iwona Matkowska w kategorii 48kg, która prezentuje w tym sezonie równą formą. Warto zaznaczyć, że zapaśniczka reprezentująca WKS Grunwald Poznań jest wicemistrzynią świata, więc w Las Vegas może zaatakować najwyższy stopień podium. Z dobrej strony podczas Igrzysk Europejskich w Baku pokazała się Roksana Zasina w 58kg, która zdobyła brązowy medal. Wiele należy obiecywać sobie po starcie Katarzyny Krawczyk. W tym roku zapaśniczka startująca w kategorii wagowej 53kg zwyciężyła w turnieju Poland Open. Stabilna jest Monika Michalik w 63kg, a doświadczenie po swojej stronie ma Agnieszka Wieszczek-Kordus w 69kg.

W naszej kadrze nie brakuje zapaśniczek, które znają smak sukcesów. Ważne, aby potrafiły to przełożyć na start w Las Vegas.

KM