19.07.2015

#Druga wygrana Omielańczuka w UFC

Polski fighter szybko, sprawnie i bez problemów uporał się z Chrisem de la Rochą podczas gali UFC Fight Night 72 w Glasgow. Z kolei Paweł Pawlak o swoim występie chciałby jak najszybciej zapomnieć.

Dla Omielańczuka to niezwykle cenne zwycięstwo. Po dwóch porażkach Polakowi udało się wygrać, co pozwala mu nadal poważnie myśleć o karierze w UFC. Omielańczuk już w pierwszej rundzie rozstrzygnął pojedynek na swoją korzyść.

Szybko nokaut

Polak dostał szansę występu podczas polskiej gali UFC w Krakowie. Wydawało się, że Omielańczuk nie powinien mieć problemu z pokonaniem Anthony’ego Hamiltona. Tylko wydawało się. 32-letni zawodnik w Krakowie zaprezentował się po prostu słabo i przegrał. Podczas występów Omielańczuka w UFC można zauważyć pewną prawidłowość. Polski fighter wygrywa przez nokaut, a przegrywa na punkty. W swoim debiucie w UFC mocnymi ciosami w trzeciej rundzie odprawił Nandora Guelmino. Później przyszły dwie porażki na punkty aż do rywalizacji w Glasgow.

Omielańczuk wygrał drugą walkę w UFC, co daje mu bezpieczeństwo i zapewnia przyszłość w najlepszej organizacji mieszanych sztuk walki na świecie. Polski zawodnik wagi ciężkiej od początku pojedynku z Chrisem de la Rochą ruszył na przeciwnika. Debiutujący w UFC Amerykanin znalazł się w trudnym położeniu i mógł tylko bronić się przed naporem Omielańczuka. 32-latek od razu potraktował rywala wysokim kopnięciem, poprawił silnym podbródkowym. De la Rocha nie miał szans, Polak pod siatką zdominował amerykańskiego zawodnika i sędzia był zmuszony przerwać pojedynek.

Polski ciężki cieszy się ze zwycięstwa. Walka Omielańczuka trwała tylko czterdzieści osiem sekund. Powodów do radości nie ma Paweł Pawlak. Zawodnik z Łodzi do rywalizacji z Leonem Edwardsem przystępował po wygranej z Sheldonem Westcottem na UFC w Krakowie. W Glasgow polski fighter nie poszedł za ciosem. Był zdecydowanie gorszy od Edwardsa. Pawlak okazał się wolniejszy, wyprowadzał mniej ciosów. Edwards mógł zakończyć walkę przed czasem, ale Polak przetrwał napór przeciwnika. Sędziowie nie mieli wątpliwości i jednoznacznie wskazali na Anglika, który odniósł dziesiąte zwycięstwo w karierze.

Niejednogłośny Bisping

Walka wieczoru była wyrównana, więc sędziowie mieli trudny orzech do zgryzienia. Michael Bisping przeważał w stójce i wyprowadzał więcej ciosów, co okazało się decydujące. Werdykt wzbudził wątpliwości. Thales Leites bił mocno, ale rzadziej. Po jednym z ciosów Brazylijczyka Bisping zachwiał się na nogach, ale doprowadził do klinczu. Zwycięstwo w Glasgow odniósł Ilir Latifi, który znany jest polskim fanom z pojedynku z Janem Błachowiczem. Zawodnik ze Szwecji wygrał w pierwszej rundzie przez nokaut.

Joanne Calderwood triumfowała mimo początkowych trudności. Cortney Casey od początku ruszyła na „Jo Jo” i nie oszczędzała rywalki. Z czasem pojedynek wyrównał się. Panie nie szczędziły sobie ciosów, pojedynek był szybki. Calderwood przejęła kontrolę nad pojedynkiem, co przyczyniło się do jej zwycięstwa.

Wyniki UFC Fight Night 72:

Michael Bisping pokonał Thalesa Leitesa przez niejednogłośną decyzję
Joseph Duffy pokonał Ivana Jorge’a przez duszenie trójkątne
Joanne Calderwood pokonała Cortney Casey przez jednogłośną decyzję
Leon Edwards pokonał Pawła Pawlaka przez jednogłośną decyzję
Stevie Ray pokonał Leonarda Mafrę przez techniczny nokaut
Paddy Holohan pokonał Vaughana Lee przez jednogłośną decyzję
Ilir Latifi pokonał Hansa Stringera przez nokaut
Mickael Lebout pokonał Teemu Packalena przez jednogłośną decyzję
Robert Whiteford pokonał Paula Redmonda przez techinczy nokaut 
Jimmie Rivera pokonał Marcusa Brimage’a przez techniczny nokaut 
Daniel Omielańczuk pokonał Chrisa de la Rochę przez techniczny nokaut 

KM