Mistrzostwa Europy juniorów w judo kończyły się rywalizacją drużynową. Polacy tym razem startowali bez powodzenia.
O krok od powiększenia dorobku medalowego naszej reprezentacji na mistrzostwach Europy w Oberwart była kadra panów, jednak na ostatniej prostej trafiła na Rosjan, którzy pozbawili biało-czerwonych szans na finał.
Obiecujący początek
Szansa na medal była. Polacy dobrze rozpoczęli rywalizację w turnieju drużynowym. W pierwszym starciu biało-czerwoni trafili na Francję i zdecydowanie wygrali 4:1. Polacy zrobili krok do przodu, a kolejnym rywalem naszych judoków była Serbia, która na początek rozprawiła się z Holandią. Starcie z ekipą z Bałkanów do łatwych nie należało. Biało-czerwoni musieli walczyć do samego końca o zwycięstwo, co przyniosło pozytywny efekt. Serbia pożegnała się z mistrzostwami, przegrywając 2:3.
Ciężki bój z Serbami sprawił, że biało-czerwoni do półfinałowej rywalizacji przystępowali nieco osłabieni. Choć duch walki nadal prowadził serca naszych chłopaków do boju to odczuwali trudy ćwierćfinału. Wykorzystali to Rosjanie, czyli ekipa niezwykle mocna i zdeterminowana, aby odnieść sukces. Reprezentanci Sbornej nie pozostawili Polakom żadnych złudzeń i wygrali gładko 5:0. Biało-czerwonym pozostała walka o brązowy medal. W decydującym pojedynku nasi juniorzy spotkali się z Białorusią, która w repasażach poradziła sobie z Austrią. Polacy stoczyli kolejny wyczerpujący bój, który wymagał od nich ogromnych umiejętności i zaangażowania. Tego dnia biało-czerwoni nie mieli szczęścia w rywalizacji ze swoimi „sąsiadami”. Rosja rozbiła naszą reprezentację, a Białoruś po wyrównanym boju zwyciężyła 3:2.
Złoty medal w drużynowej rywalizacji panów dla Rosji, srebro dla Niemców. Trzecie miejsce dla Gruzji i Białorusi.
Rosja na drodze Polek
Fantastyczną pracę podczas mistrzostw świata w Astanie wykonała reprezentacja kobiet pod wodzą trener Anety Szczepańskiej. Biało-czerwone sięgnęły po srebrny medal przegrywając w finale z Japonią. Juniorkom nie poszło tak dobrze. Młode judoczki w Oberwart uplasowały się na siódmej pozycji.
Polki rywalizację w turnieju drużynowym rozpoczęły od starcia z gospodyniami turnieju, czyli Austriaczkami. Powszechnie wiadomo, że ściany pomagają gospodarzom, jednak biało-czerwone były dobrze dysponowane. Polki nie pozostawiły złudzeń swoim rywalkom i wygrały pewnie 4:1. Na tym koniec dobrych informacji. Chorwatki były kolejnymi przeciwniczkami naszych zawodniczek. Polki przegrały 1:4, a judoczki z Bałkanów brnęły do przodu, ale w decydującym momencie zabrakło im szczęścia i zajęły piątą lokatę. W repasażach Polska trafiła na Rosję, ale po ambitnej walce triumfowała Sborna – 3:2. W finale spotkały się Francja i Słowenia. Z tytułu mistrzowskiego cieszą się Trójkolorowe. Brązowe medale dla Rosjanek i Niemek.
Jak widać na powyższych przykładach rywalizacja została zdominowana przez reprezentacje Rosji i Niemiec. Obie nacje sięgnęły po medale zarówno wśród pań jak i panów.
KM