Judocy nie zwalniają tempa. W piątek (24 lutego) zawodnicy rozpoczną rywalizację w zawodach Grand Prix w Dusseldorfie. Na tatami zobaczymy sześcioro Polaków.
Z zimowego snu wyrwał nas Piotr Kuczera (90kg), który kilka dni temu triumfował w Pucharze Europy w Rzymie. Czy inni pójdą jego drogą?
Długie listy
W Niemczech trzeba przygotować się na walkę na śmierć i życie. Droga do sukcesu nie będzie usłana różami, bo na starcie jest 378 zawodników z 51 państw. Polskę będzie reprezentowała szóstka zawodników: Agata Perenc (52kg), Julia Kowalczyk i Arleta Podolak (57kg), Agata Ozdoba (63kg), Paweł Zagrodnik (73kg) oraz Łukasz Błach (81kg).
Niesieni dobrym występem Piotra Kuczery w Rzymie liczymy, że i tym razem biało-czerwoni wysuną się na pierwszy plan. Można powiedzieć, iż brązowy medalista ubiegłorocznych mistrzostw Europy z Kazania dał sygnał do ataku. Zatem trzeba iść za ciosem. Nie ma, co ukrywać, że wśród naszych nie brakuje judoków, którzy są w stanie przeprowadzić szturm. Na pierwszy plan wysuwa się Arleta Podolak, która zajmuje 21. miejsce w światowym zestawieniu. Dobra postawa 23-latki zaowocowała jej wyjazdem na Igrzyska Olimpijskie w Rio de Janeiro. W ubiegłym roku Podolak wygrała zawody w Warszawie i Ałamtach. Tym razem Polka nie zaliczyła udanego wejścia w sezon. O starcie w Paryżu Podolak będzie chciała jak najszybciej zapomnieć. W stolicy Francji stoczyła zaledwie jedną walkę, lepsza od Polki okazała się Kubanka Alisuka Ojeda. Zatem nadarza się okazja do rewanżu i poprawy osiągniętego wyniku.
W tej samej kategorii wagowej, co Podolak zaprezentuje się Julia Kowalczyk. Młoda, obiecująca judoczka przeciera szlaki na poziomie seniorskim. W ubiegłym roku zdobyła brązowy medal mistrzostw Europy juniorek. Tegoroczne starty zainaugurowała w Sofii, gdzie po obiecującym starcie i wygranej, przegrała z Francuzką Sara Harachi. Czas na kolejne doświadczenie i zwycięstwa. Wiele można obiecywać sobie po starcie Agaty Perenc. 37. zawodniczka światowego rankingu startowała w tym roku w Sofii, jednak odpadła w drugiej rundzie. Blisko rok temu zajęła piąte miejsce w Warszawie. Może ponownie końcówka lutego będzie udana dla Perenc.
Agata Ozdoba ma za sobą wiele zdrowotnych przygód. W ubiegłym roku walczyła z czasem, żeby wystartować w mistrzostwach Europy i udało się. Występ zakończył się sukcesem w postaci tytułu najlepszej reprezentacji Starego Kontynentu. Formę potwierdziła w jesiennych występach. Tegoroczne starty Ozdoba rozpocznie w Dusseldorfie. W Niemczech rywalizowała dwa lata temu, ale w drugiej rundzie zakończyła udział w imprezie.
Nowe doświadczenie
Doskonale pamiętamy start Pawła Zagrodnika w Igrzyskach Olimpijskich w Londynie. Kolejne dwa lata były dobre w jego wykonaniu, jednak ostatnio przygasł. Teraz postanowił zmienić kategorię i występuje w wadze 73kg. W Pucharze Polski w Mysiadle doświadczony Zagrodnik zajął drugie miejsce. Teraz czas na pierwszy międzynarodowy test.
W Dusseldorfie wystartuje również Łukasz Błach.
KM