Kolejna impreza w świecie judo zbliża się wielkimi krokami. Teraz na arenę wkroczą juniorzy, którzy będą rywalizować w mistrzostwach Europy w Oberwart.
Do Austrii uda się dwudziestoosobowa kadra Polski. Najlepsi judocy w Europie rozpoczną rywalizację już w piątek.
Ruszają do boju
O medale powalczy ponad czterystu judoków i judoczek ze Starego Kontynentu. Rywalizacja juniorska zawsze pełna jest zapału, ambicji i uporu. Młodzi judocy chcą na każdym kroku doskonalić się oraz osiągać sukcesy. Często jest tak, że sukces rodzi się w bólach. Przyzwyczailiśmy się, iż w większości przypadków mamy do czynienia z przewagą liczby startujących wśród mężczyzn. Tym razem będzie podobnie. W Oberwart na tatami zaprezentuje się dwustu czterdziestu sześciu judoków i sto sześćdziesiąt cztery judoczki.
Kto będzie reprezentował Polskę? W Oberwart do rywalizacji staną: Żaneta Rerutko (52kg), Julia Kowalczyk (57kg), Martyna Dobrowolska (57kg), Anna Isenko (63kg), Sandra Lickun (70kg), Urszula Hofman (70kg), Kamila Pasternak (78kg), Beata Pacut (78kg), Anita Formela (+78kg), Anna Załęczna (+78kg), Patryk Wawrzyczek (66kg), Tomasz Czerniawski (73kg), Mateusz Garbacz (73kg), Aleksander Wrona (81kg), Sebastian Marcinkiewicz (81kg), Piotr Kuczera (90kg), Jakub Ozimek (90kg), Kacper Szczurkowskia (100kg), Rafał Kozłowski (100kg) oraz Jan Jackiewicz (+100kg).
Z matematycznego punktu widzenia mamy dwadzieścia szans medalowych. Wiadomo, że każdy będzie chciał wypaść jak najlepiej, ale nie wszyscy będą w stanie stanąć na podium.
Jak było rok temu?
Zachowawczość, ostrożność – to słowo klucz. Nie chodzi o brak wiary w umiejętności polskich juniorów, ale o spojrzenie w przeszłość. W naszej kadrze są zawodnicy, którzy śmiało mogą walczyć o podium, ale wiele zależy od dyspozycji dnia oraz drabinki.
Na poprzednim czempionacie Polska wywalczyła dwa medale. Mistrzynią Europy w kategorii 57kg została Anna Borowska, która w Oberwart nie wystartuje. W tym roku zawodniczka Polonii Rybnik pojechała na mistrzostwa świata do Astany, gdzie z reprezentacją kobiet wywalczyła srebrny medal. Wracając do Bukaresztu, Beata Pacut sięgnęła w Rumunii po tytuł wicemistrzyni Europy juniorek. W Austrii będzie miała okazję poprawić ten wynik. Pacut ma za sobą dobry okres. W 2014 roku w Fort Lauderdale wywalczyła brązowy medal mistrzostw świata juniorek.
Naszymi nadziejami medalowymi podczas zbliżających się mistrzostw Europy z pewnością będą Anna Załęczna i Piotr Kuczera, którzy w poprzednim czempionacie byli o krok od podium – uplasowali się na piątych miejscach. Judoka walczący w kategorii 90kg piąty był także na ubiegłorocznych mistrzostwach świata. W tym roku zwyciężył w Pucharze Świata Juniorów i Juniorek we Wrocławiu.
Czy Polacy poprawią ubiegłoroczny dorobek? O tym przekonamy się już niebawem. W Oberwart wystartuje ponad czterystu zawodników, a zaledwie kilkunastu będzie cieszyło się z medali. W tym gronie powinni znaleźć się również Polacy.
KM