20.01.2015

#Fonfara zmierzy się z Chavezem

Andrzej Fonfara czeka na kolejny pojedynek. 18 kwietnia jego rywalem będzie Julio Cesar Chavez Jr., były mistrz świata wagi średniej.

Najlepszy polski półciężki będzie rywalizował z doświadczonym i utytułowanym bokserem. Walka odbędzie się w limicie pomiędzy wagą superśrednią, a półciężką. Ponoć Chavez zdecydował się na rywalizację w wyższej kategorii, gdyż nie chciało mu się zbijać wagi. Oby był świadomy konsekwencji jakie taka decyzja może nieść ze sobą.

Fonfara to bokser silny, który stopniowo buduje swoją pozycję w wadze półciężkiej. Notowania Polaka są coraz lepsze i kwestia rywalizacji o pas coraz częściej pojawia się w dyskusjach. Czy pojedynek z Chavezem pomoże Fonfarze w drodze do sukcesu? Z pewnością Polak dostał szansę rywalizacji z ciekawym bokserem, który ma na swoim koncie osiągnięcia. Chavez Jr. mimo niespełna dwudziestu dziewięciu lat stoczył już ponad pięćdziesiąt pojedynków na zawodowym ringu. Warto podkreślić, że Meksykanin rywalizuje w wadze junior średniej i średniej. Z kolei Polak jest bokserem kategorii półciężkiej. Kwestią podstawową jest fakt, że w tym zestawieniu lepiej wygląda Fonfara. Polski bokser jest silniejszy, obyty w wyższej kategorii wagowej. Z kolei Chavez do rywalizacji w takim limicie nie jest przyzwyczajony.

Zaproponowano nam ten pojedynek i przyjęliśmy ofertę – powiedział Leon Margules z grupy Warriors Boxing, która współpracuje z Fonfarą. Data starcia jest już znana – 18 kwietnia. Do ustalenia pozostała kwestia miejsca pojedynku oraz transmisji telewizyjnej. Wiadomo, że w grę wchodzą dwie stacje ShowTime oraz NBC. Warto nadmienić, że na szybkie porozumienie między obozami pięściarzy wpływ miał fakt, iż obaj zawodnikami Al'a Haymona.

Początkowo Chavez miał rywalizować z innym pięściarzem. Długo mówiło się, że były mistrz świata wagi średniej stanie w ringu naprzeciw Carla Frocha. Wydarzenie miało mieć miejsce 28 marca, jednak ostatecznie do niego nie dojdzie. Powodem jest kontuzja Frocha. Jak się okazuje Anglik doznał urazu łokcia, która eliminuje go z jakiejkolwiek rywalizacji. Dla Chaveza Jr. jest to tylko i wyłącznie wymówka, ale pięściarz cieszy się na możliwość starcia z Fonfarą. W związku z kontuzją Frocha z okazji skorzysta Polak. Fonfara zmierzy się z doświadczonym rywalem i będzie miał okazję stoczyć kolejny pojedynek, w którym celem będzie zwycięstwo oraz potwierdzenie swojej wartości.

Wszystko układa się pięknie, ale w całej historii pojawia się mały problem. Chavez Jr. swego czasu związany był z grupą Top Rank, jednak teraz ma podpisaną umowę z Alem Haymonem. Bob Arum uważa, że jest nieco inaczej i bokser ma zobowiązania wobec jego firmy. Według szef Top Rank Chavez Jr. powinien stoczyć jeszcze jeden pojedynek w ramach zawartego kontraktu. Jak rozstrzygnie się ta sytuacja? Arum grozi, że poda sprawę do sądu. Czy w takim przypadku walka Chaveza z Fonfarą jest zagrożona?

Na dzień dzisiejszy jest porozumienie między obozami i do starcia dojdzie 18 kwietnia. Fonfara stanie w ringu, aby odnieść kolejne zwycięstwo. W końcu rywal porywa się na Polaka, który jest silniejszy. Chaveza Jr. nie można zlekceważyć, jednak Fonfara ma argumenty przemawiające za jego triumfem. Najlepiej, kiedy przemawiają pięści. W ringu rzecz jasna.

KM