05.12.2015

#Japończycy rządzą w Tokio

Sezon zmierza ku końcowi. Najlepsi judocy świata rywalizują o cenne punkty do klasyfikacji olimpijskiej w Tokio, gdzie odbywają się zawody Grand Slam im. Jigoro Kano.

Od początku na tatami wyraźnie dominują Japończycy. Do Tokio udało się pięcioro reprezentantów Polski. Biało-czerwoni nie zachwycili.

Beta wygrał jedną walkę

Tak samo było rok temu. Aleksander Beta jako jedyny z Polaków po raz kolejny udał się na zawody Grand Slam w Tokio. Można powiedzieć, że powtórzył swój wynik i po raz kolejny stoczył dwa pojedynki w turnieju im. Jigoro Kano. W premierowej walce Polak walczący w kategorii 66kg spotkał się z Adrianem Gombocem ze Słowenii. Pojedynek zacięty, jednak żaden z judoków nie potrafił zaskoczyć swojego rywala. Gomboc dopuścił się nieczystego zagrania na kilka sekund przed końcem i to zadecydowało o wygranej Bety. W kolejnej walce Polak spotkał się z Japończykiem Tomofumi Takajo. Zawodnik z Kraju Kwitnącej Wiśni nie pozostawił naszemu zawodnikowi żadnych złudzeń. Początkowo Polak starał się postraszyć rywala, jednak skończyło się na karze shido. Gdy Takajo ruszył do ofensywy Beta był bezradny. W ciągu trzydziestu sekund dwukrotnie zdobył punkty przez waza-ari. Warto nadmienić, że Japończyk triumfował w kategorii 66kg. W finale Takajo pokonał swojego rodaka Masashi Ebinumę.

Za wielkich szans nie miał Michał Bartusik, który również rywalizował w kategorii 66kg. Polak trafił na mocnego reprezentanta Mongolii Tumurkhulega Davaadorja. Bartusik uzbierał trzy kary shido, a jego rywal również nie walczył czysto. Sędzia dwukrotnie upomniał Davaadorja, który na swoim koncie zapisał również yuko.

Młodzieżowa mistrzyni Europy w kategorii 52kg Karolina Pieńkowska jako jedyna z naszych pań zawitała do Tokio, jednak szybko pożegnała się z turniejem. W pierwszej walce Polka spotkała się z Odettą Guiffridą. Włoszka zaprezentowała się z dobrej strony. Była szybka, agresywna i skuteczna. Polka również starała się zaskoczyć swoją przeciwniczkę, ale stosowała nieczyste zagrania. Po upływie dwóch minut Guiffrida zapisała na swoim koncie yuko. Pojedynek zakończył się po upływie prawie czterech minut.

Łukasz Błach w kategorii 81kg dobrze rozpoczął start w Tokio. Polak potrzebował czterech minut, aby rozstrzygnąć na swoją korzyść walkę z Diogo Limą. W kolejnym pojedynku trafił na mocnego Japończyka. Yasuhiro Ebi wygrał przez ippon.

Japoński szał w Tokio

Początek rywalizacji zdecydowanie należał do reprezentantów Kraju Kwitnącej Wiśni. Japończycy triumfowali w siedmiu kategoriach, a na swoim koncie zapisali już szesnaście medali. Warto pamiętać, że rywalizacja trwa nadal.

Na pierwszym stopniu podium w kategorii 48kg stanęła Ami Kondo, Misato Nakamura triumfowała w 52kg, Tsukasa Yoshida okazała się najlepsza w 57kg, a Chizuru Arai w 70kg. Wśród panów Japończycy zdominowali rywalizację w kategoriach 60kg, 66kg i 73kg. Triumfowali kolejno Naohisa Takato, wspomniany Takajo oraz Hiroyuki Akimoto.

KM