31.01.2016

#Johnson w pełnej gotowości

Anthony Johnson jest numerem dwa wagi półciężkiej UFC. Amerykanin liczy, że w końcu uda mu się wejść na szczyt. Podczas gali UFC on Fox 18 31-latek po raz kolejny udowodnił swój potencjał.

Popularny "Rumble" szybko zastopował zapędy Ryana Badera. Amerykanin potrzebował zaledwie półtorej minuty, aby odnieść dwudzieste pierwsze zwycięstwo w karierze.

Szybka wygrana

Pojedynek Johnsona z Baderem prawdopodobnie wyłonił kolejnego pretendenta do tytułu mistrzowskiego w kategorii półciężkiej. "Rumble" po raz kolejny potwierdził, że posiada nokautujący cios. 31-latek szybko rozprawił się z Baderem, który nie czekał i na samym początku ruszył po obalenie. Johnson nie dał się zaskoczyć. Pod siatką "Rumble" słał kolejne ciosy w stronę rywala, który odpłynął. Walkę przerwano, a 31-letni Amerykanin mógł wznieść ręce w geście triumfu.

Na konto Johnsona wpłynęło dodatkowo pięćdziesiąt tysięcy dolarów. "Rumble" został wyróżniony za najlepszy występ gali. Warto również wspomnieć o wyczynie Bena Rothwella. Amerykanin jako pierwszy pokonał techniką kończącą Josha Barnetta. Rothweell zastosował skuteczną gilotynę, co zrobiło duże wrażenie na obserwatorach. Na konto zwycięzcy wpłynęło pięćdziesiąt tysięcy dolarów za występ wieczoru.

Gotowy na mistrzowskie starcie

Anthony Johnson umocnił się na czele kategorii półciężkiej i czeka na walkę o mistrzowski tytuł. Musi uzbroić się w cierpliwość. Rok temu nie wykorzystał swojej szansy. Johnson stanął do rywalizacji o mistrzowski pas, który w wyniku zawirowań stracił Jon Jones z Danielem Cormierem. Były zapaśnik zaskoczył 31-latka duszeniem zza pleców. "Rumble" musiał odklepać w trzeciej rundzie. Cormier mógł cieszyć się z mistrzowskiego tytułu i wysokich ocen za występ wieczoru. Dlaczego Johnson przegrał? Amerykanin przygotowywał się pod innego rywala. – Kiedy walczyłem z nim pierwszy raz nie byłem gotowy. Przygotowywałem się do rywalizacji z Jonem Jonesem, a nie Danielem Cormierem. A to spora różnica – wyjaśnia „Rumble”.

Teraz Jones wraca do rywalizacji i niewykluczone, że będzie miał zakusy na mistrzowski pas. Prawdopodobnie niedługo UFC ogłosi datę walki Jonesa z Danielem Cormierem. Anthony Johnson wie, że na kolejną szansę musi poczekać. – To będzie największy pojedynek w moim życiu. Będę czekał tak długo jak będą chcieli. W tym czasie przygotuję się do tego. Jeśli któryś z nich dozna kontuzji to jestem gotowy na zastępstwo – zapowiada 31-letni Amerykanin.

Anthony Johnson wygrał ostatnie dwie walki. Zasypywał rywali ciosami i zwyciężał szybko. "Rumble" to fighter, który nie ma litości dla rywali. Tylko sześć walk wygrał decyzją sędziów. Na swoim koncie zapisał aż piętnaście nokautów. Jeszcze nigdy nie zwyciężył prze poddanie.

Fot. mmaweekly.com

KM