13.10.2015

#Kłys i Pogorzelec pojadą do Paryża

Zbliżają się kolejne zawody z cyklu Grand Slam w judo. Tym razem turniej zostanie rozegrany w Paryżu w dniach 17-18 października. We Francji wystąpią srebrne medalistki z mistrzostw świata w Astanie w starcie drużynowym – Katarzyna Kłys oraz Daria Pogorzelec.

Start w Paryżu będzie szansą na zwiększenie dorobku punktowego w klasyfikacji olimpijskiej. Oprócz dwóch pań we Francji zaprezentuje się również Łukasz Błach w kategorii 81kg.

Bez Ozdoby

W Paryżu miała wystartować Agata Ozdoba w kategorii 63kg, jednak reprezentantka Polski nie weźmie udziału w zawodach Grand Slam. Wszystko przez kontuzję kolana, której brązowa medalistka ubiegłorocznych mistrzostw Europy w Montpellier nabawiła się podczas Światowych Wojskowych Sportowych Igrzysk.

Ozdoba w Korei wywalczyła srebrny medal w starcie drużynowym, jednak po turnieju musi zadbać o swoje zdrowie. W pojedynku z Marianą Silvą Polka skręciła kolano. Niewykluczone, że konieczna będzie operacja. Teraz przed Ozdobą rehabilitacja, która pozwoli jej dojść do pełnej sprawności i wrócić na tatami.

Polka cały czas liczy się w walce o kwalifikację olimpijską. Na pewno nie wystąpi w Paryżu i wiele wskazuje na to, że zabraknie jej również w kolejnym turnieju Grand Slam, który odbędzie się w Abu Zabi.

Powalczą o punkty

Podczas Igrzysk Wojskowych z dobrej strony pokazała się Daria Pogorzelec w kategorii 78kg. Judoczka Wybrzeża Gdańsk indywidualnie wywalczyła srebro. Lepsza od Polki okazała się tylko Anamari Velensek. Do swojej kolekcji zawodniczka z Gdańska dorzuciła srebrny medal w rywalizacji drużynowej. Start w Paryżu będzie kolejnym wyzwaniem, przed którym stanie Pogorzelec. Punkty zdobyte w zawodach Grand Slam mogą znacznie przybliżyć ją do startu w Rio de Janeiro.

W drodze na Igrzyska Olimpijskie jest również Katarzyna Kłys (70kg). Polka musi gromadzić kolejne punkty, gdyż konkurencja nie śpi. W ostatnim starcie judoczka Polonii Rybnik stanęła na podium. Podczas Grand Prix w Taszkiencie Polka sięgnęła po brązowy medal. Wszystko wskazuje, że Kłys jest na dobrej drodze i jeśli w kolejnych startach będzie prezentowała równą formę to o wyjazd do Rio może być spokojna.

Pogorzelec i Kłys są w komfortowej sytuacji, z kolei Łukaszowi Błachowi punkty są bardzo potrzebne. Startujący w kategorii 81kg zawodnik balansuje na granicy. W marcowym zestawieniu był na 22. pozycji, która daje awans na igrzyska. Wystarczy mały spadek, aby Błach do Rio nie pojechał. Pełna koncentracja i kolejne punkty – to jest w tej chwili najważniejsze.

W Paryżu wystąpi ponad pięciuset judoków. Zaprezentuje się również zawodnik z Seszeli.

KM