28.09.2014

#Kołodziej i Włodarczyk bez tytułów

W Moskwie Paweł Kołodziej stanął przed życiową szansą na zdobycie tytułu mistrza świata federacji WBA kategorii juniorciężkiej. Polak nie sprawił niespodzianki w pojedynku z Denisem Lebiediewem. Na gali w Moskwie tytuł stracił Krzysztof Diablo Włodarczyk.

W walce z Lebiediewem Kołodziejowi nie dawano większych szans, jednak Polak dobrze rozpoczął pojedynek. Pięściarz z Krynicy trzymał rywala na prosty stosując lewy prosty. Taktyka ta dała rezultat z pierwszej rundzie, gdyż Lebiediew nie mógł rozwinąć skrzydeł. W drugiej mistrz świata ruszył do ofensywy. Potężny lewy sierpowy na szczekę sprawił, że Kołodziej padł na deski i choć Polak wstał to było już po pojedynku.

Pięściarz z Krynicy stanął przed życiową szansą, jednak rywal był zdecydowanie lepszy i przede wszystkim silniejszy. Lebiediew to zupełnie inna półka bokserska. Gdy przechodzi do ofensywy jest jak rozpędzona maszyna. Aby go powstrzymać albo przetrwać – trzeba być niezwykle wytrzymałym. Kołodziej starał się trzymac rywala na dystans, ale wystarczyło to tylko na jedną rundę.

Tytuł mistrza świata federacji WBC wagi cruiser nie należy już do rzysztofa Diablo Włodarczyka. W walce wieczoru Polak przegrał jednogłosnie na punkty z Grigorim Drozdem. Obaj pięściarze rozpoczęli pojedynek bardzo spokojnie. Dopiero w trzeciej rundzie w ringu doszło do ożywienia. Polak szukał mozliwości uderzenia mocnym prawym, jednak rywal mu to utrudniał. Drozd starał się atakować seriami, co sprawiło, że zadawał więcej ciosów. Zauważyli to sędziowie, którzy punktowali na korzyść pretendenta. Drozd był bardzo mobilny i często stosował klincz. Gdy widział zbliżającego się Włodarczyka to nie kombinował. Z tym Diablo nie mógł sobie poradzić. Dramat rozpoczął się w ósmej rundzie. Drozd prawym sierpowym posłał Polaka na deski. Sędzia wyliczył Wlodarczyka do dziewięciu. Drozd przejął kontrolę nad walką. zadawał celne ciosy, a gdy zbliżał się Włodarczyk to klinczował. Jedyną szansą dla Polaka było znkautowanie Rosjanina, ale to okazało się w tej walce nierealne. Sędziowie punktowali: 118:109, 119:108, 119:108.

Włodarczyk utracił tytuł mistrza świata na rzecz Rosjanina. Drozd był rywalem niewygodnym, który poszukiwał swojej szansy. Mobilność Rosjanina była zaskoczeniem dla Włodarczyka. Diablo nie mógł w pełni wykorzystać swojego mocnego prawego. Włodarczyk poległ, bronił udanie pasa w sześciu starciach, po raz siódmy się nie udało.