Królewna Śnieżka była przez nich chroniona. Było ich dokładnie siedmiu. Tak jak i wspaniałych. Czy polscy bokserzy zawojują Sofię, gdzie w dniach 6-15 sierpnia odbędą się mistrzostwa Europy.
Trener reprezentacji Polski Zbigniew Raubo odkrył karty. Do Sofii pojadą Dawid Jagodziński (49kg), Dawid Michelus (60kg), Daniel Adamiec (64kg), Tomasz Jabłoński (75kg), Mateusz Tryc (81kg), Igor Jakubowski (91kg) i Paweł Wierzbicki (+91kg).
Bez Polskiego
Widoczny jest brak wśród powołanych brązowego medalisty Igrzysk Europejskich w Baku. Z pewnością Mateusz Polski w kategorii 60kg gwarantowałby wysoki poziom, jednak jego w Sofii zabraknie. Po starcie w Baku bokser ma przerwę w treningach. Trener Raubo chciał, żeby Polski wystąpił w limicie 60kg, a wtedy w 64kg wystąpiłby Michelus, a w 69kg Adamiec. Niewykluczone, że za jakiś czas obaj na stałe przeniosą się do wyższych kategorii.
Trener Raubo stanął przed trudnym wyzwaniem ustalając kadrę na mistrzostwa Europy w Sofii. Wobec sankcji, które Polski Związek Bokserski nałożył na kilku zawodników szkoleniowiec miał ograniczony wybór. PZB podjął decyzję o zawieszeniu Macieja Jóźwika (52 kg), Sylwestra Kozłowskiego (56 kg), Kazimierza Łęgowskiego (64 kg), Mateusza Kosteckiego (69 kg), Kamila Gardzielika (75 kg) i Jordana Kulińskiego (81 kg) za niewłaściwe zachowanie podczas Igrzysk Europejskich w Baku.
W kategorii 81kg wybór trenera Raubo padł na Mateusza Tryca, który podczas mistrzostw Polski seniorów przegrał z Arkadiuszem Szwedowiczem. Podczas ostatnich sparingów okazał się od niego lepszy. W Sofii będzie miał sposobność, aby potwierdzić, że trener dokonał dobrego wyboru. Jeszcze przed wyjazdem do Bułgarii nasi bokserzy wystąpią w turnieju w niemieckim Halle.
Walka o przełamanie
Brązowy medal Mateusza Polskiego w Baku daje nadzieję. Nasi reprezentanci w Sofii powinni powalczyć o medale. Każde miejsce na podium będzie sukcesem wobec wcześniejszych doświadczeń naszych bokserów. Polska siedem lat czeka na medal mistrzostw Europy. Po raz ostatni na podium czempionatu Starego Kontynentu stanął Mateusz Łęgowski (64kg) w 2008 roku.
Z jednej strony zawodnicy walczą o medale, a z drugiej o szansę występu w mistrzostwach świata w Katarze. W kategoriach 49kg, 75kg oraz +91kg awans na imprezę uzyska po trzech najlepszych zawodników, więc Jagodziński, Jakubowski i Wierzbicki stają przed trudnym wyzwaniem. Inaczej jest w pozostałych limitach. W innych kategoriach udział w mistrzostwach świata będzie miało zapewnionych sześciu najlepszych zawodników.
Polscy bokserzy mają, o co walczyć. Mateusz Polski dał znak do ataku. W Baku sięgnął po brązowy medal. Czy jego koledzy pójdą za ciosem w Sofii? Być może Polski rozpoczął dobrą passę polskiego boksu. O tym przekonamy się dopiero w sierpniu. Nasi zawodnicy mają jeszcze ponad dwa tygodnie na dopracowanie szczegółów i szlifowanie formy przed mistrzostwami Europy.
KM