W ubiegłorocznym Pucharze Europy Juniorów we Wrocławiu polscy judocy sięgnęli po sześć medali. Podczas tegorocznych zmagań w Gdyni wynik ten udało się poprawić. Biało-czerwoni sięgnęli po siedem medali.
Przez dwa dni w Gdyni nie brakowało emocji. Niestety, Polakom nie udało się wywalczyć miejsca na najwyższym stopniu podium. Szanse były, ale złote medale zawisły na szyjach rywalek naszych zawodniczek.
Kowalczyk nie zawiodła
Wiele obiecywaliśmy sobie po występie naszych judoczek w kategorii 57kg. Wysoką dyspozycję potwierdziła Julia Kowalczyk z Polonii Rybnik. Polka konsekwentnie realizowała swój plan i pewnie zmierzała do finału, choć nie miała łatwej drogi. Kowalczyk musiała wspiąć się na wyżyny, aby pokonać Larissę Krevel. Holenderka poległa przez jedną karę shido. W półfinale Polka stoczyła morderczy bój z Acelyą Toprak i wygrała po dogrywce. O triumfie Kowalczyk zadecydowało yuko. Zmęczona, ale szczęśliwa zawodniczka Polonii Rybnik przystąpiła do walki o złoty medal. Yui Murai potrzebowała niespełna czterech minut na ippon i nasza zawodniczka musiała obejść się smakiem. Dobrze w 57kg prezentowała się Anna Dąbrowska. Zawodniczka Juvenii Wrocław dotarła do rywalizacji o brąz, gdzie górą była Acelya Toprak.
Szanse na wywalczenie złotego medalu miała Paula Kułaga w 78kg. Judoczka TDK Trzcianka szybko uporała się z Oksaną Perevozniuk i Jasmijn Lesthejuis, co dało jej awans do finału. W decydującym boju Kułaga musiała uznać wyższość Ilony Lucassen.
Niczym struś pędziwiatr sprawę brązowego medalu w 73kg załatwił Tomasz Czerniawski. Reprezentujący barwy AZS UW Warszawa zawodnik w starciu o miejsce na podium w dwanaście sekund uporał się z Dmytro Tsiukhem. W 55kg o medal rywalizowało dwóch Polaków. Tomasz Zielski okazał się lepszy od Szymona Śmiegiela i stanął na trzecim stopniu podium. Podobnie było wśród pań w kategorii +78kg. Daria Tylman z GKS Czarni Bytom lepsza od Anity Formeli z Conrada Gdańsk.
Jakub Ozimek w Gdyni stoczył pięć walk w kategorii 90kg. Judoka AZS AWF Warszawa w rywalizacji o brąz pokonał Jelle'a Snippe'a. Na trzecim stopniu podium stanął również Kacper Szczurowski (100kg).
Dorobek medalowy biało-czerwonych mógł być większy. Sześciu judoków rywalizowało o brązowe medale, jednak musieli uznać wyższość rywali. W tym gronie znaleźli się m.in. Barbara Kulik i Julia Świątkiewicz.
Pomarańczowi królowali
Najmocniejszą ekipą podczas zmagań w Gdyni okazali się Holendrzy. Popularni Pomarańczowi wywalczyli dwanaście medali, w tym trzy złote. Za ich plecami Japończycy, którzy w dorobku mają siedem krążków. Trzy złote medale dały Włochom miejsce na pudle w klasyfikacji końcowej turnieju.
Puchar Europy w Gdyni był jednym z ostatnich etapów przygotowań do mistrzostw Europy, które we wrześniu odbędą się w Hiszpanii. Wcześniej biało-czerwoni zaprezentują się w zawodach w Pradze i Berlinie.
KM