16.09.2020

#Listopadowy rewanż

21 listopada zaplanowano rewanżowy pojedynek Dilliana Whyte'a z Aleksandrem Powietkinem.

W pierwszym starciu, które odbyło się 22 sierpnia padły prawdziwe gromy. Pojedynek Whyte i Powietkina mógł się podobać. W czwartej rundzie Rosjanin był dwa razy liczony, ale wstał i walczył dalej. Potężną bombę odpalił w piątej odsłonie. Powietkin lewym podbródkowym powalił na deski Whyte'a. 32-letni Brytyjczyk nie był w stanie podnieść się i druga porażka w karierze stała się faktem. Po przegranej Whyte spadł na piąte miejsce w rankingu wagi ciężkiej federacji WBC.

Miało być inaczej… Sierpniowa porażka skomplikowała plany Whyte'a, który liczył na starcie o pas WBC. Aby temat powrócił konieczny jest rewanż z Rosjaninem oraz zwycięstwo Brytyjczyka. Obóz Whyte’a skorzystał z zapisu w kontrakcie. Ogłoszono, że kolejne starcie Rosjanina i Brytyjczyka odbędzie się 21 listopada. Menadżer Eddie Hearn jest przekonany, że w przypadku zwycięstwa "The Body Snatcher" wróci na pozycję pretendenta. Kwestia poboczna to termin starcia o pas WBC. Szef federacji Mauricio Sulaiman podał, że mistrz będzie miał na obowiązkową obronę rok od walki Fury-Wilder. Pojedynek ma odbyć się w grudniu.

Wracając do Whyte'a i Powietkina, przeprowadzone przed pierwszą walką testy antydopingowe dały wynik negatywny. Obaj pięściarze swego czasu mieli problemy z niedozwolonymi środkami. W przypadku rewanżu – kontrole również będą nieuniknione.

Pewne jest, że listopadowa walka będzie budziła spore zainteresowanie. W pierwszym pojedynku pięściarze stworzyli ciekawe widowisko, w którym nie zabrakło zwrotów akcji, a tego oczekują miłośnicy boksu. Zarówno Whyte, jak i Powietkin mają ugruntowaną pozycję w wadze ciężkiej. Więcej do stracenia ma Brytyjczyk. W przypadku kolejnej porażki marzenia o walce mistrzowskiej będzie musiał odłożyć. 41-letni Powietkin znajdował się na wielu zakrętach w karierze, ale na swoim koncie miał pas WBA. Rosjanin pokazał, że jeszcze może boksować na najwyższym poziomie.

Reasumując, na Powietkinie spoczywa znacznie mniejsza presja. On może, Whyte w zasadzie musi. W grudniu minie pięć lat od mistrzowskiej walki Brytyjczyka z Joshuą. Czy jeszcze poczeka na kolejne starcie o pas? Czy w listopadzie wykona znaczny krok w kierunku wymarzonego starcia? Odpowiedzi poznamy 21 listopada.

Fot. zdjęcie poglądowe

KM