04.04.2016

#Marokańczyk lepszy od Dudka

Taką decyzję podjęli sędziowie, którzy oceniali pojedynek polskiego kickboxera podczas gali Enfusion 38 w Hadze. Rafał Dudek przegrał z Mohamedem Boubkarim.

Dla zawodnika z Nowego Sącza był to kolejny występ na evencie holenderskiej organizacji. Polak potwierdził, że jest klasowym fighterem, a do pełni szczęścia zabrakło niewiele. Decyzja sędziów nie była jednogłośna.

Dobra walka, lecz przegrana

Rafał Dudek to solidna marka. W Polsce przyzwyczaił wszystkich do dobrego poziomu, który pozwolił mu osiągać sukces w wadze lekkiej. Zawodnik z Nowego Sącza zdobywał tytuły mistrza Polski w K-1. Prezentował się również na galach czołowych europejskich organizacji m.in. King of Kings czy It's Showtime.

Kolejnym wyzwaniem w jego karierze był pojedynek dla holenderskiej organizacji Enfusion. Podczas gali numer 35, która odbyła się w grudniu ubiegłego roku Polak w efektownym stylu uporał się z Youssefem El Hajim. Dudek od początku rywalizacji nadawał tempo walki i raz po raz atakował rywala. Ten w drugiej rundzie nie był w stanie kontynuować pojedynku. Dudek zaimponował i dostał szansę zaprezentowania swoich umiejętności w Enfusion Reality. Fighter współpracujący z klubem Mike's Gym trenował w Superpro Samui, gdzie kolejne jego kroki śledziła kamera. Finałem przygotowań był turniej o miano najlepszego w kategorii 70kg. Dudek poległ w wyrównanym pojedynku z Azizem Kalahem i zajął w zmaganiach trzecią pozycję.

Enfusion dało kolejną szansę Polakowi, gdyż ten walczy niezwykle widowiskowo i potrafi uwieść publiczność. Tym razem Dudek w kategorii 72,5kg spotkał się z mocnym Marokańczykiem Yassinem Baitarem. W Hadze Polak był pewny swego i realizował przyjęte założenia. Marokańczyk był czujny, blokował kopnięcia Dudka, jednak ten prowadził walkę. Baitar stawiał opór i czekał na moment, w którym będzie mógł zaatakować. Spotkało się dwóch dobrych zawodników, stąd też decyzja o wyniku spadła na sędziów. Dwóch z nich wskazało na Baitara, który z kolei podniósł rękę Dudka do góry. Widać, że Marokańczyk docenił klasę rywala. Zapewne drzwi do Enfusion nadal są dla Dudka otwarte. 

Bez zmian

Podczas gali Enfusion 38 w Hadze nie brakowało pojedynków o najwyższą stawkę. Na szali pojawiły się pasy w kategorii 85kg oraz 95kg.

W 85kg Ibrahim El Boustati w regulaminowym czasie nie znalazł sposobu na Miroslava Cingela i o wyniku rywalizacji decydowali sędziowie. Z triumfu cieszył się Marokańczyk, który nadal dzierży w swoich dłoniach tytuł najlepszego. Tak jak i Mohamed Boubkari w 95kg. Marokańczyk w trzeciej rundzie rozprawił się z Francuzem Mickaelem Yapi'm.

Warto odnotować, że w dwóch walkach do wyłonienia zwycięzców potrzebne były rundy dodatkowe. W 72,5kg Aziz Kallah, z którym Dudek przegrał podczas Enfusion Reality okazał się lepszy od Redouana Laarkoubi'ego. Z kolei Fikri Ameziane wygrał z Serkanem Ozcaglayanem w +95kg.

KM