02.11.2015

#Moc polskiego kickboxingu

Po raz kolejny zyskaliśmy dowód, że nasz kickboxing ma się dobrze. Na światowych salonach nasi zawodnicy zaprezentowali wysoki poziom, który okrasili pokaźną zdobyczą medalową.

Podczas rozegranych w Belgradzie mistrzostw świata nasza reprezentacja wywalczyła łącznie dwadzieścia dwa krążki, w tym osiem złotych. W klasyfikacji medalowej biało-czerwoni uplasowali się na trzecim miejscu. Najlepsi okazali się Rosjanie, którzy wyprzedzili Serbów.

Ogromny potencjał

Czasami jest tak, że raz po raz powtarza się frazy o posiadaniu pewnego kapitału. Nie każdy potrafi go przekłuć w sukces, jednak w przypadku naszych kickbokserów sytuacja jest zgoła odmienna. Od lat nasi reprezentanci pokazują, że w ich przypadku potencjał daje wymierne efekty.

Najlepszym tego dowodem jest start w mistrzostwach świata w Belgradzie. Podczas trwania czempionatu docierały do nas kolejne radosne informacje. Nasi zawodnicy gromili kolejnych rywali na swoich drogach i zmierzali w kierunku miejsc na podium. Po raz drugi mistrzynią świata w kick-light została Dorota Godzina. Zawodniczka X-Fight Piaseczno złoty krążek wywalczyła w 2011 roku i po czterech latach mogła po raz kolejny cieszyć się z triumfu. W finale kategorii 55kg była zdecydowanie lepsza, co przekłuło się na pewne zwycięstwo nad Jovaną Milovanović.

W dobrej formie do Belgradu udała się Iwona Nieroda. Było pewne, że zawodniczkę Diamentu Pstrągowa w low kicku stać na wiele i z każdą kolejną walką rósł apetyt na medal. W ćwierćfinale Nieroda odprawiła z rywalizacji groźną Rosjankę. Ajla Lukac z Serbii nie miała zbyt wiele do powiedzenia w finałowej rywalizacji z Polką. W kick light po tytuł mistrza świata sięgnął Michał Bławdziewicz. Zawodnik warszawskiej Palestry w wadze ciężkiej uporał się z Ehramem Majidovem. Tyle szczęścia, co Bławdziewicz nie miał jego klubowy kolega. Jerzy Wroński w finale 74kg przegrał z Dimitarem Gjorgijevem. Trudne warunki Piotrowi Wypchałowi w kategorii 94kg postawił Ibrahim Telli. Zacięty bój zakończył się jednak pozytywnym werdyktem dla Polaka, który wygrał 2:1. W K-1 po mistrzostwo świata sięgnęła Paulina Bieć w kategorii +70kg.

Panie są lepsze

Warto rozłożyć nasz dorobek medalowy na części pierwsze. Łącznie Polacy wywalczyli dwadzieścia dwa krążki, w tym osiem złotych, cztery srebrne i dziesięć brązowych. Najlepiej zaprezentowali się zawodnicy rywalizując w kick light. Nasi reprezentanci wywalczyli pięć złotych, dwa srebrne i trzy brązowe. W low kicku nie mamy wicemistrza świata, ale są za to dwie mistrzynie (Nieroda i Marta Waliczek). Z kolei w K-1 złoto dla Pauliny Bieć, srebra dla Pawła Stępniewskiego (57kg) i Arkadiusza Kasuzby(81kg). Do tego dochodzą jeszcze trzy medale koloru brązowego.

W naszej kadrze jest pięć mistrzyń świata i trzech mistrzów. Srebrne medale zdobywali tylko panowie. Siedem brązowych krążków zapisały na swoim koncie nasze zawodniczki. Trzy zawisły na szyjach naszych panów.

KM