Enfusion Reality to program, w którym kamera towarzyszy kickbokserom podczas treningów i pojedynków. W rywalizacji bierze udział Rafał Dudek, który udanie zainaugurował zmagania.
Polak trenuje wraz z Markiem Skeerem z Anglii, Cricem Boussoukou z Francji i Andreim Ostravanu z Rumunii pod okiem Sheeny Widdershoven. W Tajlandii zawodników podzielono na cztery grupy stosując kryterium geograficzne. Wielkim finałem ma być wyłonienie najlepszego fightera w kategorii 70kg. Odcinki Enfusion Reality będą emitowane od marca.
Początek rewelacyjny
Warto zwrócić uwagę, że Rafał Dudek bierze udział w ciekawym przedsięwzięciu. Z jednej strony może doskonalić swoje umiejętności i trenować z utytułowanymi zawodnikami, a z drugiej jest częścią projektu, który zdał egzamin. Wydaje się, że obecność kamery na treningu kickbokserów może jedynie interesować fanów sportów walki, jednak obraz przyciąga i budzi zainteresowanie. Dlaczego? Podczas gali prezentowane są tylko walki, a więc danie główne. Enfusion Reality pokazuje kulisy, co wśród wielu rodzi ciekawość.
Po raz kolejny w show holenderskiej organizacji wystąpi Polak. Rafał Dudek w grudniu pojawił się na gali Enfusion w Antwerpii. Wygrał z Youssefem El Hajim, a w styczniu poleciał do Tajlandii. 28 stycznia Dudek stoczył swoją pierwszą walkę, która zakończyła się sukcesem.
Polski zawodnik stanął naprzeciw Muhammeda Zahira. Można śmiało powiedzieć, że Dudek miał wejście smoka i zrobił wrażenie na potencjalnych rywalach. Zahir już w pierwszej rundzie znalazł się na deskach. Fighter z Kenii przeżył szok. Najpierw był liczony po prawym prostym. Wstał, jednak Dudek miał go już "na widelcu". Kolejnym ciosem przypieczętował swoje zwycięstwo. Zahir potrzebował trochę czasu, aby dojść do siebie.
Dudek na świętowanie nie ma zbyt wiele czasu. Zabawa trwa dalej. Polak musi intensywnie przygotowywać się do kolejnego pojedynku. W ćwierćfinale spotka się z Beau Superprosamui z Tajlandii. Wygrana otworzy Polakowi drzwi do występu w wielkim finale Enfusion Reality, który odbędzie się w maju w Antwerpii.
Nowy rywal Jędrzejczyka
Początkowo Paweł Jędrzejczyk podczas gali Glory 27 w Chicago miał się zmierzyć z Francoisem Ambangiem. Amerykanin musiał zrezygnować z występu ze względu na kontuzję.
Znaleziono już zastępstwo za Ambanga. Popularny "Wergi" zmierzy się z Richardem "Maximusem" Abrahamem. Rywalizacja odbędzie się w kategorii 77kg, co dla Amerykanina może być wyzwaniem. Abraham zazwyczaj występuje w 81kg, a więc czeka go sporo wysiłku, aby zbić wagę. "Maximus" muay thai trenuje od sześciu lat, wcześniej zajmował się kulturystyką.
Walka Jędrzejczyk vs Abraham odbędzie się 26 lutego w Chicago.
KM