02.05.2015

#MP: Triumfy faworytów

Mistrzostwa Polski seniorów w zapasach nie wykrystalizowały nowych gwiazd. Rywalizacja na krajowym podwórku potwierdziła pozycję „starych wyjadaczy”.

W mistrzostwach wzięło udział ponad dwustu pięćdziesięciu zapaśników. W rywalizacji kobiet wzięło udział siedemdziesiąt zawodniczek, po dziewięćdziesięciu dziewięciu zawodników wystartowało w klasyku i stylu wolnym. Niestety, nie wszystkie kategorie były równo obsadzone. Należy zacząć od rywalizacji pań, która okazała się okrojona. Najwięcej zapaśniczek wystartowało w kategorii 48kg – dziesięć. To mówi samo za siebie. W 63kg i 69kg zaprezentowało się po pięć zawodniczek, co najdelikatniej mówiąc jest wynikiem marnym. Mistrzostwa się odbyły i zawodniczki rywalizowały o medale – to należy im oddać. Rzecz jasna, że ten stan martwi związanych z zapasami, gdyż walka powinna być zacięta, a dyscyplina musi się rozwijać. Obecnie są to pobożne życzenia.

Wśród panów było nieco lepiej. Najwięcej zawodników startowało w kategorii 71kg w stylu klasycznym, bo aż dwudziestu dwóch. Warto podkreślić, że w innych wagach nie było już tak dobrze. Jedynie w 59kg, 75kg oraz 80kg wystąpiło po trzynastu zapaśników. Reszta kategorii skupiła po dziesięciu i mniej zawodników. W stylu wolnym najmniej liczna była waga 65kg – tylko siedem nazwisk, a najbardziej 86kg – szesnastu zapaśników. Widoczna staje się dysproporcja pomiędzy niektórymi kategoriami. Fakt, że w pewnych miejscach jest możliwość zażartej i wyrównanej walki, jednak w większości przypadków mamy do czynienia z walkami zapaśników, którzy znają się „na wylot”. W zapasach konieczny jest proces odnowy, a warto zacząć od tego, aby dyscyplina pojawiała się już w szkołach.

Wracając do głównego tematu, mistrzostwa Polski wśród pań nie zaskoczyły. W 69kg triumfowała doświadczona Agnieszka Wieszczek-Kordus. Brązowa medalista Igrzysk Olimpijskich w Pekinie pozostawiła w tyle Annę Uroda. Dobrą formę z początku sezonu potwierdziła Iwona Matkowska, która triumfowała w 48kg. Monika Michalik rok temu podczas mistrzostw świata w Taszkiencie pokazała, że stać ją na wiele. Zawodniczka Grunwaldu Poznań była o krok od brązowego medalu. Michalik patrzy z nadzieją w przyszłość, a w drodze na kolejne mistrzostwa świata wywalczyła złoto mistrzostw Polski w kategorii 63kg. Ponadto, triumfowały: Katarzyna Krawczyk (53kg), Roksana Zasina (55kg), Paulina Grabowska (58kg), Agnieszka Król (60kg), Anna Wawrzycka (75kg).

W najliczniej obsadzonej kategorii mistrzostw, czyli 71kg w klasyku triumfował Edgar Melkumow z AKS Piotrków Trybunalski. Na krajowym podwórku nie ma mocnych na Damiana Janikowskiego. Brązowy medalista z Londynu okazał się najlepszy w 80kg w stylu klasycznym. W rywalizacji najcięższych (130kg) zwyciężył Łukasz Banak ze Śląska Wrocław. Do historii przeszedł Krystian Brzozowski. Zapaśnik Orła Namysłów zwyciężył w kategorii 74kg w stylu wolnym i był to jego szesnasty złoty medal mistrzostw Polski. Kolejny dobry występ zaliczył Magomedmurad Gadżijew, który zwyciężył w 70kg.

W rywalizacji drużynowej wśród pań najlepszy okazała się ekipa Gryfa Chełm. O zaledwie osiem punktów lepsi okazali się zapaśnicy Olimpijczyka Radom od AKS-u Piotrków Trybunalski w stylu klasycznym. AKS Białgorad najlepszy w stylu wolnym.

KM