27.06.2017

#Na podbój Kowna

Dwa lata temu w Sofii srebro zawisło na szyi Macieja Krogulskiego (73kg), rok temu z fińskiego miasta Vantaa Polacy wracali z pustymi rękami. Czy w Kownie do biało-czerwonych uśmiechnie się szczęście? 30 czerwca startują mistrzostwa Europy kadetów w judo. Impreza potrwa do 2 lipca.

Historia Kowna sięga XIV wieku. Losy miasta, tak jak i całego kraju, ściśle powiązane są z Polską. Jeszcze w 1919 roku blisko połowę jego mieszkańców stanowili Polacy. W dwudziestoleciu międzywojennym Kowno było stolicą Litwy. To niezwykle urokliwe miasto, które warto odwiedzić. A nadarza się szczególna okazja ku temu. W dniach 30 czerwca – 2 lipca w Kownie odbędą się mistrzostwa Europy kadetów w judo. Emocje sportowe połączone z odkrywaniem historii – to znakomity pomysł na chwilę wytchnienia.

Przez Giżycko do Kowna

Historyczna bliskość Litwy i Polski, która często staje się również przedmiotem sporu, to dodatkowy podtekst występu biało-czerwonych w Kownie. Startujący w mistrzostwach Europy znają dzieje narodów jedynie ze szkoły. Ale dla Polski medal zdobyty na Litwie będzie miał szczególny wymiar. Zwłaszcza, że nasi kadeci czekają na sukces w europejskim czempionacie i liczą na dobry wynik. Rok temu w Finlandii musieli obejść się smakiem. Biało-czerwoni szybko pożegnali się z rywalizacją, a bezkonkurencyjni okazali się Rosjanie, którzy z dorobkiem dziewięciu medali triumfowali w klasyfikacji końcowej przed Francją (pięć) i Serbią (cztery).

Ostatnia polska zdobycz na mistrzostwach Europy kadetów to srebro Macieja Krogulskiego (73kg) w 2015 roku. Trzy lata temu biało-czerwoni świętowali zdobycie czterech medali. Po srebrne krążki sięgnęły Anna Dąbrowska (57kg) i Anita Formela (+70kg), zaś Julia Kowalczyk (57kg) i Kamila Pasternak (+70kg) stanęły na najniższym stopniu podium. Czy w Kownie biało-czerwoni nawiążą do tamtych osiągnięć?

Nasza kadra do mistrzostw Europy przygotowywała się w Giżycku. Na zgrupowaniu biało-czerwoni pracowali z pełnym zaangażowaniem, co ma dać efekty na tatami w Kownie. Należy mieć nadzieję na dobre wyniki, biorąc pod uwagę dyspozycję naszych kadrowiczów. Natalia Kropska (57kg) triumfowała w Berlinie, zaś Nikola Szlachta (44kg) w Follonicy, a Marta Kuraś (48kg) w Zagrzebiu. Osiągnięciami może pochwalić się również Adam Stodolski (73kg). 17-latek wygrał w Teplicach i był trzeci w Bielsku.

Kto powalczy o medale?

Wśród kadetek w rywalizacji indywidualnej zaprezentują się: Alicja Gowarzewska (-40kg), Nikola Szlachta (-44kg), Marta Kuraś (-48kg), Natalia Kropska (-57kg), Kinga Wolszczak (+70kg) , Aleksandra Gaj (+70kg). Z kolei w drużynie wystąpią także: Agata Pałka (-52kg) i Agata Szafran (-63kg). O medale wśród kadetów będą walczyć: Marcin Kowalski (-55kg) i Adam Stodolski (-73kg). W składzie drużyny są: Jakub Biedrzycki i Igor Matusiak (-60kg), Jakub Pankowski (-66kg), Bartosz Szaniawski (-81kg) oraz Norbert Ślusarz (+81kg).

KM