Zbliżają się zawody International Judo Federation Masters, które odbędą się w najbliższy weekend w Petersburgu. Nie zabraknie polskich akcentów. W Rosji zaprezentuje się pięcioro biało-czerwonych.
W dotychczasowej historii IJF Masters Polacy zdobyli jeden medal. Czy w Petersburgu wzbogacą swój dorobek?
Najlepsi
Trzeba otwarcie przyznać, że IJF Masters to starcie tytanów, judo na najwyższym poziomie, uczta dla fanów dyscypliny. Dlaczego? Bo w turnieju startują najlepsi z najlepszych. W IJF Masters rywalizują judoczki i judocy z miejsc 1-16 światowego rankingu. Zdarza się jednak, że ktoś nie potwierdzi udziału w imprezie. Wtedy w jego miejsce wskakuje zawodnik z dalszej pozycji. Zatem stawka jest niezwykle wyrównana i czasami wskazanie faworytów jest niczym wróżenie z fusów. Jedno jest pewne — w szale przedświątecznych przygotowań, miłośnicy judo nie mogą przegapić zmagań w Petersburgu.
Polscy kibice będą ściskać kciuki za: Agatę Perenc (52kg), Annę Borowską (57kg), Agatę Ozdobę-Błach (63kg), Beatę Pacut (78kg) oraz Macieja Sarnackiego (+100kg). Smak rywalizacji w turnieju Masters z wymienionego grona poznała tylko tegoroczna brązowa medalistka mistrzostw świata, które odbyły się w Budapeszcie. Jednak ze startu w Rabacie Ozdoba-Błach nie ma najlepszych wspomnień. W tym roku akcje Polki stoją wysoko, judoczka zajmuje 16. miejsce w światowym rankingu i jest na fali. Odniosła największy sukces w karierze, stanęła na trzecim stopniu podium mistrzostw świata, wygrała zawody w Mińsku, a w Pradze i Abu Dhabi zdobyła brązowe medale. A na polu prywatnym wyszła za mąż. W ostatnim czasie w życiu 29-latki dzieje się wiele pozytywnych rzeczy, dlatego do Petersburga jedzie z nadziejami na kolejny dobry wynik.
Nie da się ukryć, że Anna Borowska osiąga bardzo dobry wyniki. W światowym rankingu 23-letnia Polka plasuje się na 20. lokacie. W tym roku triumfowała w trzech turniejach — w Pradze, Casablance i Taszkiencie. Do tego Borowska dołożyła brąz w Mińsku, blisko podium była w Hadze. Z kolei w Grand Slam w Abu Dhabi zajęła 7. pozycję, co jest jej najlepszym wynikiem w zawodach tej rangi. Równą formę prezentuje również Agata Perenc. W tym roku zawodniczka Polonii Rybnik stawała na każdym stopniu podium. Imponuje również 22-letnia Beata Pacut. Judoczka osiągnęła najlepszy wynik w karierze zajmując 2. miejsce w Grand Prix w Taszkiencie. Ostatnio wywalczyła brąz mistrzostw Europy U23.
Piętnasty w światowym rankingu jest Maciej Sarnacki. Judoka Gwardii Olsztyn był o krok od medalu mistrzostw Europy, w Warszawie zajął 5. miejsce. Jesienią Sarnacki imponował formą, co miało odzwierciedlenie w jego wynikach. W Abu Dhabi i Hadze Polak awansował do rywalizacji o złoto, ale w obu przypadkach przegrał.
Poprawić dorobek
W 2010 roku w Suwon Urszula Sadkowska (+78kg) wywalczyła brąz i jak dotąd jest to jedyny medal Polski w zawodach IJF Masters. Biało-czerwoni mogli poprawić ten wynik we wcześniejszych startach, jednak musieli obejść się smakiem.
W 2011 roku w Baku Janusz Wojnarowicz (+100kg) uplasował się na 5. pozycji, tak jak i rok później w Ałma Acie Tomasz Kowalski (66kg) i Tomasz Adamiec (73kg). Ostatni występ, 2016 Guadalajara, z Polaków na IJF Masters zaliczyła Arleta Podolak (57kg), ale odpadła w eliminacjach.
fot. IJf/Facebook
KM