03.10.2016

#Nie z Fury’m, a z Joshuą?

Wokół rewanżowego starcia Tysona Fury'ego z Władimirem Kliczko pojawia się coraz więcej znaków zapytania. Walki ani widu, ani słychu… Niewykluczone, że Ukrainiec w tym roku powalczy o mistrzostwo świata. Jego rywalem miałby być czempion IBF Anthony Joshua.

Władimir Kliczko nie może doczekać się rewanżowego starcia z Fury'm, jednak mistrz WBO i WBA narzeka na problemy zdrowotne. Ostatnie doniesienia mówią o wykryciu w jego organizmie kokainy. W związku z tym Ukrainiec musi uzbroić się w cierpliwość bądź szukać innego rywala. 

Miał być hit, będzie hit?

Tyson Fury już po raz drugi z powodów zdrowotnych nie stanie do walki z Władimirem Kliczko. Napięcie dodatkowo potęguje fakt, że w organizmie Brytyjczyka wykryto kokainę. Pojawiają się pytania, czy w związku z tym możliwe jest odebranie pięściarzowi pasów WBA i WBO. W obronę 28-latka wziął trener Peter Fury. Czempion mógł być bohaterem, ale stał się obiektem ataków. Coraz powszechniejsza staje się opinia, że Fury po prostu unika starcia z Kliczko.

Publiczność wypatruje pokaźnego bokserskiego kąska. Kliczko czeka na kolejną walkę już ponad dziesięć miesięcy. Głód walki jest coraz większy i Ukrainiec chciałby wejść do ringu. Niewykluczone, że jeszcze w tym roku stoczy pojedynek, którego stawką będzie pas IBF. Coraz głośniej mówi się o zakontraktowaniu starcia Kliczko-Anthony Joshua. 26-latek miał stoczyć kolejną walkę w obronie pasa 26 listopada w Manchesterze. Czy jego rywalem będzie ukraiński bokser, który przez lata dominował w kategorii królewskiej? Ponoć obozy obu pięściarzy prowadzą zaawansowane rozmowy, których owoce powinniśmy niebawem poznać. W grę mają wchodzić dwa terminy – 26 listopada i 10 grudnia.

Joshua to „młody wilk”, na którego uwagę szersza publiczność zwróciła rok temu. W maju położył na deski mocnego Kevina Johnsona. 26-latek urodzony w Watfordzie ma potężny cios, który stał się już postrachem dla kolejnych rywali. Anglik wszystkie siedemnaście walk wygrał przed czasem! Tytuł IBF wywalczył w kwietniu br., kiedy to w Londynie w drugiej rundzie znokautował Charlesa Martina. Dotychczas tytułu bronił tylko raz. Dominic Breazeale dzielnie się trzymał, ale kres jego możliwości przypadł na siódmą rundę. 

Pojedynek Joshua-Kliczko byłoby spotkaniem dwóch pokoleń, ale przede wszystkim starciem elektryzującym miłośników boksu.  

Co z Wilderem?

Mistrz świata WBC zaimponował w walce z Chrisem Arreolą. Dokończył pojedynek z kontuzją prawej dłoni i cieszył się z czwartej obrony tytułu.

Po pojedynku nie było jednak kolorowo. Deontay Wilder musiał oddać się pod opiekę lekarzy, przeszedł trzy operacje kontuzjowanej dłoni. Walka odbyła się w lipcu, mamy październik, a bokser z Alabamy zameldował się na sali treningowej. Wilder tarczuje lewą ręką i na jego powrót trzeba jeszcze poczekać. W ringu powinien pojawić się w pierwszym kwartale 2017 roku, jednak widać, że jest głodny walki. Warto zatem dokonać porównania mistrza WBC i czempiona WBA i WBO. Ciekawe, kto korzystniej w nim wypadnie?

KM